Dwudniowy szczyt UE - Afryka, który dzisiaj rozpoczyna się na Malcie, będzie dotyczył powstrzymania fali uchodźców, utrzymania otwartych granic w Europie oraz przeciwdziałania zorganizowanym grupom przemytników ludzi. Na szczycie pojawi się ponad 60 przywódców państw z obu kontynentów. Materiał "Faktów z zagranicy".
Uchodźców, którzy chcą się dostać do Europy, wciąż przybywa. Nie odstrasza ich zimno, ani praktyki stosowane przez przemytników. Tylko w październiku przez Morze Śródziemne do Europy przedostało się 218 tys. osób. W tym roku do Europy nielegalnie dostało się już ponad milion dwieście tysięcy osób.
Afrykańscy uchodźcy uciekają głównie z Erytrei, Somalii i Sudanu Południowego. Najpierw docierają do Libii, tam po męczącej drodze przez pustynię trafiają na statki przemytników, którymi próbują dostać się do Europy.
Na rozpoczynającym się dzisiaj szczycie mowa ma być także o odsyłaniu nielegalnych imigrantów do krajów ich pochodzenia. Europa będzie też chciała udzielić pomocy finansowej państwom afrykańskim. Komisja Europejska deklaruje pomoc w wysokości ponad miliarda 800 milionów euro.
Ratowanie strefy Schengen i solidarność UE
Po zakończeniu spotkania UE - Afryka, w czwartek rozpocznie się nieformalny szczyt Rady Europejskiej, już tylko z udziałem głów państw i szefów rządów z państw Unii Europejskiej. Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk zapowiedział, że Europa musi się skupić przede wszystkim na ochronie własnych granic.
- Dyskutując o kryzysie migracyjnym zawsze podkreślam wartość otwartych granic wewnątrz Europy - powiedział Tusk. - Chcę powiedzieć bardzo wyraźnie, że nie uratujemy strefy Schengen i Europy, jeśli nie wzmocnimy naszych granic zewnętrznych - stwierdził Tusk. Dodał, że najwięcej teraz zależy od Niemiec, które muszą zaangażować się bardziej w ochronę zewnętrznych granic UE.
- Nagle zdajemy sobie sprawę z tego, że zawodzą nie tylko kontrole na zewnętrznych granicach Unii. W tej nadzwyczajnej sytuacji zawodzi też solidarność między członkami Unii Europejskiej - mówiła kanclerz Niemiec Angela Merkel.
- Nie możemy spocząć dopóki nie osiągniemy porozumienia w sprawie sprawiedliwego rozdzielenia imigrantów. Wszystko inne jest moim zdaniem niegodne Europy - dodała Merkel.
Niemcy chcą rozpoczęcia dyskusji o wspólnej europejskiej straży granicznej. Cały czas naciskają też na przyjęcie stałego mechanizmu podziału uchodźców. Temu rozwiązaniu zdecydowanie sprzeciwia się Polska.
Szczyt bez Polski
Polskie stanowisko na szczycie reprezentować będzie premier Czech, ponieważ na szczycie nie pojawią się ani premier Ewa Kopacz, ani prezydent Andrzej Duda. W związku z decyzją prezydenta Dudy pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu odbędzie się w czwartek 12 listopada. Zgodnie z konstytucją na pierwszym posiedzeniu Sejmu nowej kadencji premier dotychczasowego rządu składa dymisję. Prezydent z kolei chce otworzyć posiedzenie Senatu.
"Fakty z zagranicy" od poniedziałku do piątku o godz. 20 w TVN24 Biznes i Świat.
Autor: PM/ja / Źródło: TVN24 BiS