Koncern farmakologiczny Moderna poinformował w środę, że ze wstępnych wyników badań na ludziach wynika, że zarówno trzecia dawka jego obecnego i stosowanego od kilku miesięcy preparatu przeciw COVID-19, jak i nowej, eksperymentalnej szczepionki, zwiększa odporność na brazylijski i południowoafrykański wariant koronawirusa.
Trzecia dawka wzmacniała też ochronę przed podstawową wersją koronawirusa. Wskazuje na to duży przyrost liczby przeciwciał w organizmie osób zaszczepionych – poinformował koncern Moderna.
Dodatkowa, trzecia dawka była dobrze tolerowana przez ochotników i w komunikacie Moderny wskazano na takie same efekty uboczne szczepionki jak przy wcześniejszych badaniach.
Badania zostały przeprowadzone na 40-osobowej grupie ochotników. Sprawdzano skuteczność szczepionki koncernu Moderna w odniesieniu do szerzących się ostatnio nowych wariantów koronawirusa, w tym wariantu brazylijskiego i wariantu z RPA znanego pod nazwą mRNA-1273.351.
W badaniach sprawdzano również skuteczność łączenia tradycyjnej szczepionki użytej w pierwszym i ewentualnie – drugim szczepieniu, z nową prototypową szczepioną Moderny będącą obecnie w fazie testowania.
"Jesteśmy zbudowani zachęcającymi wynikami tych badań. Wskazują one, że nasza strategia poszukiwania najskuteczniejszej ochrony przed najnowszymi wariantami koronawirusa była słuszna" – zaznaczył w środowym komunikacie dyrektor generalny Moderny, Stephane Bancel.
"Trzecia dawka wydatnie wzmocniła odpowiedź organizmu na wszelkie możliwe warianty koronawirusa, przy czym – szczepionka nowego typu użyta jako dopełnienie dwóch poprzednich radykalnie wzmagała odporność organizmu na zakażenia południowoafrykańskim wariantem koronawirusa" – podkreślił.
Badania na stymulowaniem odpowiedzi immunologicznej na nowe warianty koronawirusa rozpoczęły się w Modernie w lutym.
Źródło: PAP