Pięciu obywateli Syrii zatrzymano w środę na międzynarodowym lotnisku Toncontin w stolicy Hondurasu Tegucigalpie. Jechali do USA ze skradzionymi greckimi paszportami - podało kierownictwo policji w Hondurasie (DPI).
Jak powiedział rzecznik DPI, paszporty, które okazali mężczyźni, zostały skradzione w Grecji. Mężczyźni przylecieli w nocy z wtorku na środę z Salwadoru.
Kradzione, sfałszowane
Zatrzymanych przekazano do biura ds. migracji w Tegucigalpie, gdzie będą dalej przesłuchiwani.
Rzecznik dodał, że będą odpowiadać przed prokuratorem z oskarżenia o fałszerstwo dokumentów.
Natomiast rzecznik służb bezpieczeństwa poinformował, że w ubiegły piątek na lotnisku Toncontin zatrzymano innego obywatela Syrii, który wjechał do Hondurasu na sfałszowanym paszporcie greckim. We wtorek został deportowany.