Debata i głosowanie na temat tego czy interweniować w Syrii zabierze Kongresowi cenny czas na prace nad ostateczną wersją budżetu na rok finansowy 2014 (zaczyna się już 1 października) oraz nad ustawą o podwyższeniu długu publicznego - oceniają analitycy.
W tej sytuacji jest coraz bardziej prawdopodobne, że Kongres będzie musiał uchwalić tymczasową ustawę o prowizorium budżetowym umożliwiającą finansowanie agend i programów rządowych po 1 października. W przeciwnym razie rząd stanąłby przed perspektywą braku środków finansowych na bieżącą działalność. Kongres po letniej przerwie zbiera się 9 września. Pierwotnie Izba Reprezentantów zakładała, że we wrześniu odbędzie się tylko 9 posiedzeń, co w ocenie analityków na Kapitolu, ledwie by wystarczyło na dokończenie prac nad budżetem. Obecnie wygląda na to, że większość czasu na tych posiedzeniach zostanie poświęcona - zapewne wywołującej ostre spory - debacie na temat ewentualnej interwencji w Syrii.
- Syria naprawdę zrujnowała i tak niezwykle napięty kalendarz. Sądzę, że prawdopodobieństwo uchwalenia prowizorium budżetowego znacznie wzrosło - powiedział Chris Krueger, analityk z waszyngtońskiej Guggenheim Securities. Amerykański Departament Skarbu ogłosił w ub. tygodniu, że podniesienie pułapu zadłużenia federalnego, wynoszącego obecnie 16,7 biliona dolarów, powinno nastąpić do połowy października aby rząd mógł funkcjonować bez przerwy. Sprawy limitu zadłużenia i zmniejszenia deficytu budżetu federalnego należą do najbardziej kontrowersyjnych i wywołujących największe spory między republikanami i demokratami.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Wikipedia | Bjoertvedt