Siły syryjskich wojsk rządowych wkroczyły w środę do dzielnic rebeliantów w mieście Dara na południu Syrii - podały oficjalne media syryjskie i organizacje pozarządowe. Miasto to uznawane jest za punkt zapalny trwającej od dekady syryjskiej wojny.
Wkroczenie wojsk rządowych Syrii do dzielnic, które były kontrolowane przez rebeliantów, jest wynikiem rozejmu, który został wynegocjowany w sierpniu przy udziale Rosji. Na jego mocy powstańcy, którzy złożą broń i ludzie, którzy nie odbyli obowiązkowej służby wojskowej, będą mogli pozostać w mieście, natomiast ci, którzy odmówią poddania się, zostaną ewakuowani do obszarów kontrolowanych przez rebeliantów na północy kraju.
"Zawiesili flagę narodową, zainstalowali swoje posterunki i przeczesali teren w celu ogłoszenia go wolnym od terrorystów" - napisała o żołnierzach armii rządowej syryjska oficjalna agencja informacyjna Sana.
CZYTAJ TAKŻE: Tyran z przypadku, który pokonał swój kraj
Miasto o symbolicznym znaczeniu dla wojny domowej
Miasto Dara w prowincji o tej samej nazwie ma symboliczne znaczenie dla wojny domowej w Syrii i jest traktowane jako jeden z punktów zapalnych całej wojny w Syrii. To tam w marcu 2011 roku siły bezpieczeństwa aresztowały grupę dzieci, które napisały na ścianie jednego z budynków hasło antyrządowe, a podczas rozpędzania manifestacji zginęło kilkanaście osób.
25 kwietnia 2011 roku miasto zostało otoczone przez syryjską armię, która rozpoczęła jego pacyfikacje, znaną jako oblężenie Dary. W walkach tych zginęło wtedy 244 protestujących i 81 żołnierzy. Wydarzenie to jest uważane za jedną z przyczyn wybuchu syryjskiej wojny domowej.
W 2012 roku Wolna Armia Syrii (WAS) przejęła kontrolę nad południowymi dzielnicami. Najcięższe walki trwały w 2017 roku, w wyniku których duża część miasta została zniszczona. W lipcu 2018 po kilku dniach intensywnych starć siły rebeliantów skapitulowały, a rząd w Damaszku przywrócił w pełni kontrolę nad miastem.
Wojna domowa w Syrii trwa od dekady
Jednak od początku tego roku w mieście zaczęły znów pojawiać się grupy rebeliantów, a w kilku dzielnicach zaczęło dochodzić do starć z syryjska armią. W lipcu i sierpniu miały miejsce regularne walki, w wyniku których prawie 40 000 osób zmuszonych zostało do ucieczki. Wówczas interweniowała Rosja, przy udziale której w mieście podpisano rozejm, dający znów władzom Syrii pełną kontrolę nad nim.
W trwającej od dekady wojnie domowej w Syrii zginęło blisko pół miliona ludzi, a 11 milionów osób zostało wysiedlonych. Ponad 5 mln z nich uciekło za granicę, głównie do sąsiednich krajów.
Źródło: PAP