Syndrom Fukushimy? 82 proc. Japończyków nie chce atomu


Czterech Japończyków na pięciu nie chce elektrowni atomowych w kraju - wynika z opublikowanego w niedzielę sondażu. To efekt fatalnych następstw awarii w elektrowni w Fukushimie, do której doszło w marcu w wyniku trzęsienia ziemi i tsunami.

Energia nuklearna zabezpiecza jedną trzecią zapotrzebowania energetycznego tego kraju, ubogiego w surowce naturalne. Według sondażu przeprowadzonego przez gazetę "Tokyo Shimbun", 82 procent Japończyków jednak nie chce elektrowni atomowych.

9 procent chce natychmiastowego zamknięcia wszystkich reaktorów, a 19 procent uważa, że reaktory powinny być stopniowo zatrzymywane.

Większość, ponad 54 procent badanych osób opowiada się za zamknięciem reaktorów, gdy sytuacja energetyczna kraju na to pozwoli.

14 proc. za utrzymaniem status quo

Jedynie 14 procent jest za utrzymaniem status quo.

Według sondażu, 67 procent domaga się, aby w kraju nie zbudowano już żadnego reaktora. Jedynie 6 procent chce, aby rząd kontynuował swój program budowy 14 nowych reaktorów do 2030 roku.

Źródło: PAP