Wenezuelski rząd przyjął ustawę zgodnie z którą 2 lutego obchodzone będzie święto narodowe na część przywódcy Hugo Chaveza. - To będzie święto radości - powiedział wiceprezydent Ramon Karizzales. Warto dodać, że właśnie 2 lutego 2009 mija 10-lat od kiedy Chavez stanął na czele państwa.
Dzień ten będzie wolny od pracy, by pracownicy mogli uczestniczyć w obchodach. Według założeń ma to być wielkie święto z kolorowymi paradami. Jednak oficjalnie święto rozpoczyna się od złożenia wieńców na grobie Simona Bolivar, bohatera narodowego walk o wyzwolenie Ameryki Południowej spod władzy Hiszpanów na Panteonie Narodowym.
Święto przywódcy
Na początku 1980 roku, młody oficer wenezuelskiej armii Hugo Chavez, organizował "Ruch Rewolucyjny" 200". Rozgłos zdobył w 1992 roku, kiedy jako podpułkownik stanął na czele nieudanego zamachu przeciwko prezydentowi Carlosowi Andersowi Perezowi. Trafił za to do więzienia na ponad dwa i pół roku. Kiedy je opuścił, stanął na czele socjalistycznego Ruchu V Republiki, zwanego boliwariańskim. Dzięki temu, zdobył ogromną popularność i wygrał prezydenckie wybory w grudniu 1998 roku. Nieprzerwanie od 1999 roku stoi na czele swego państwa. Udało mu się nawet w 2000 roku wprowadzić zmiany w konstytucji. Wszystko po to, by przez kolejne 6 lat piastować swój urząd. Kiedy w 2006 roku zakończyła się kadencja Chaveza, ponownie został wybrany na prezydenta.
Kontrowersyjny przywódca podczas swego urzędowania zmienił flagę i herb Wenezueli.
Źródło: rosbalt.ru, IAR