Sudańska armia zgadza się na trzydniowy rozejm. Wcześniej już kilkakrotnie strony konfliktu ogłaszały zawieszenie broni, ale za każdym razem działania zbrojne były szybko wznawiane.
Sudańska armia poinformowała w piątek wieczorem, że zgadza się na trzydniowy rozejm w trwających od niemal tygodnia walkach z paramilitarnymi Siłami Szybkiego Wsparcia (RSF).
W oświadczeniu zamieszczonym na Facebooku armia podkreśliła, że zgodziła się na trzydniowe wstrzymanie działań ze względu na zakończenie ramadanu. Rozejm miał wejść w życie jeszcze w piątek.
Wcześniej 72-godzinne zawieszenie broni ogłosiły Siły Szybkiego Wsparcia. "Rozejm zbiega się z błogosławionym Id al-Fitr, aby otworzyć korytarze humanitarne w celu ewakuacji obywateli i dać im możliwość powitania swoich rodzin" - przekazały siły paramilitarne w oświadczeniu.
Hiszpania wysyła samoloty do ewakuacji z Sudanu
Władze Hiszpanii wysłały w piątek do Dżibuti dwa wojskowe samoloty transportowe w celu ewakuacji swoich obywateli oraz osób pochodzących z innych państw Unii Europejskiej przebywających na terenie ogarniętego walkami Sudanu.
Maszyny, które w piątek wyruszyły do Afryki z bazy wojskowej w prowincji Saragossa, zabiorą z Sudanu 60 Hiszpanów oraz około 20 obywateli innych państw UE.
Albares wyjaśnił, że w celu sprawnego przeprowadzenia ewakuacji ambasada Hiszpanii w Sudanie próbuje zgromadzić wszystkie przewidziane do udziału w podróży osoby na terenie placówki dyplomatycznej w Chartumie. Dodał, że po ewakuacji Hiszpania zamknie swoje przedstawicielstwo w Chartumie.
Walki w Chartumie
Według świadków w piątek wieczorem w stolicy kraju, Chartumie, nadal było słychać strzały i eksplozje.
Walki między armią a jednostkami RSF wybuchły w ubiegłą sobotę. W ramach proponowanych przez rząd zmian RSF miały zostać wcielone do regularnych sił zbrojnych. Generałowie nie mogli jednak zgodzić się co do terminu, w jakim miałoby to nastąpić, a polityczny spór przerodził się w starcia zbrojne.
Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) w trwających od blisko tygodnia walkach w Sudanie zginęło co najmniej 413 osób, a ponad 3,5 tysiąca zostało rannych.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Omer Erdem/Anadolu Agency via Getty Images