Według hiszpańskich mediów co najmniej jedna osoba znajduje się w stanie ciężkim, zaś kilka innych ma lżejsze rany postrzałowe lub kłute.
Strzelanina i próba rabunku
Do zdarzenia doszło, gdy dwóch napastników, których tożsamości dotychczas nie udało się ustalić, otworzyło ogień w kierunku gości hotelu Silken przy turystycznym deptaku, La Rambli. Po oddaniu strzałów mieli oni również podjąć próbę obrabowania znajdujących się tam zagranicznych turystów.
Napastnikom po wszystkim udało się uciec z miejsca strzelaniny, a w Barcelonie zorganizowana została wielka akcja służb bezpieczeństwa, mająca na celu ich schwytanie.
Jeden z nich miał zostać zastrzelony w trakcie pościgu. Wcześniej świadkowie informowali, że policja raniła podczas ucieczki jednego z napastników.
Rabunek, sprzeczka, próba porwania?
Pojawiają się sprzeczne informacje na temat okoliczności, w których doszło do strzelaniny. Według niektórych świadków do wydarzeń doszło w rezultacie próby porwania sprzed hotelu, informacja ta nie została jednak potwierdzona. Według innych, również niepotwierdzonych relacji, strzelanina wybuchła po gwałtownej sprzeczce dwóch stojących przed budynkiem mężczyzn.
Autor: mm\mtom / Źródło: El Pais, El Mundo, International Business Standard