Strzelanina w Nowym Orleanie na paradzie z okazji Dnia Matki. 19 osób rannych

Aktualizacja:

19 osób zostało rannych w strzelaninie, do której doszło w niedzielę w Nowym Orleanie w USA, podczas parady z okazji obchodów Dnia Matki - informuje policja. Wcześniejsze informacje mówiły o 12, a później o 17 osobach rannych. Nie ma doniesień o zabitych.

Do zdarzenia doszło o godz. 2 po południu czasu lokalnego (ok. 22.00 czasu polskiego). Sprawcy oddali strzały do parady osób podążających i często tańczących za orkiestrą dętą, która szła na czele.

Jak informuje Reuters, cytując lokalną policję, wśród rannych jest 10 mężczyzn, 7 kobiet i dwójka 10-letnich dzieci - chłopiec i dziewczynka. Dzieci zostały lekko ranne.

Reuters informuje o 11 osobach, które zostały zabrane do szpitala. Wcześniejsze informacje mówiły o co najmniej 4 osobach, które poddano zabiegom chirurgicznym. Ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Poszukują trzech osób

W związku z atakiem policja poszukuje trzech osób - podaje WDSU News. Na razie nikt nie został aresztowany, nie wiadomo też co było powodem ataku. - Było słychać strzały, ludzie uciekali - relacjonował jeden ze świadków zdarzenia.

- Zaraz po zdarzeniu nasi oficerowie widzieli trzy uciekające osoby - powiedział Ronal Serpas z policji w Nowym Orleanie. Dodał, że jednym ze sprawców może być ciemnoskóry mężczyzna w wieku 18-22 lata.

Rzeczniczka FBI Mary Beth Romig powiedziała, że jak dotychczas nie ma żadnych oznak wskazujących, że był to akt terroru. - Był to typowy akt ulicznej przemocy - powiedziała. Nowy Orlean ma jeden z najwyższych wskaźników przestępczości ulicznej w USA.

Jak podaje NOLA.com, świadkowie słyszeli sześć, siedem strzałów oddanych z dwóch różnych broni. W paradzie uczestniczyło kilkaset osób.

- Jestem pewien, że policjanci cały czas ciężko pracują. Znajdziemy sprawców, ale potrzebujemy pomocy społeczeństwa. Powtarzam: były tam setki osób, ktoś mógł coś widzieć. Ważne, żeby przekazał to nam i policji - powiedział burmistrz Nowego Orleanu Mitch Landrieu.

Autor: mn//kdj/k / Źródło: wdsu.news, nola.com, PAP, Reuters