Etna nie daje o sobie zapomnieć. W rejonie południowo-wschodniego krateru wulkanu w poniedziałek wieczorem około godziny 23 dochodziło do częstych i intensywnych eksplozji. Jak przekazała agencja informacyjna ANSA, utworzyły się dwa małe strumienie lawy, skierowane na południe i wschód stożka. W kierunku miejscowości Zafferana Etnea przesunęła się niewielka chmura popiołu. Aktywność Etny zaczęła spadać około godziny 3.
Lawę wydobywającą się z wulkanu można zaobserwować na nagraniu.
Ognisty pióropusz Etny rozświetlił noc. Nagranie
Przebudzenie się żywiołu nie wpłynęło jednak na funkcjonowanie portu lotniczego Katania - Fontanarossa.
Była to trzynasta erupcja w ostatnich miesiącach, która zakończyła nową fazę aktywności żywiołu drzemiącego pod sycylijską ziemią.
Etna to najwyższy i jeden z najbardziej aktywnych wulkanów w Europie. Jego wysokość wynosi 3357 metrów nad poziomem morza. Chociaż często wybucha, rzadko powoduje szkody.
Autorka/Autor: dd
Źródło: ANSA
Źródło zdjęcia głównego: Reuters