Strzały z kałasznikowa i uderzenia młotem. Dżihadyści pokazują, jak niszczą starożytną Hatrę


Stojący na drabinach bojownicy uderzają młotami w rzeźby, aż te rozpadają się na kawałki i spadają na ziemię - tak w nagraniu opublikowanym przez Państwo Islamskie wygląda niszczenie starożytnej Hatry, stanowiska archeologicznego na północy Iraku.

Hatra, 2008 r. Wikipedia

Informacje o tym, że bojownicy Państwa Islamskiego niszczą liczące blisko 2 tysiące lat miasto, pojawiły się na początku marca.

W piątek w nocy dżihadyści opublikowali film, na którym - jak poinformowali - zostało udokumentowane niszczenie Hatry.

Na nagraniu widać stojących na drabinie mężczyzn, którzy uderzają młotami w rzeźby, aż te w końcu się rozpadają i spadają na ziemię. Strzelają też w stronę rzeźb z kałasznikowów.

Jeden z bojowników wyjaśnia po arabsku, że miejsce musi zostać zniszczone, bo jest "czczone zamiast Boga".

Kolejne nagranie

To już kolejne takie nagranie opublikowane w internecie przez Państwo Islamskie. Wcześniej bojownicy pokazali, jak rozbijają kolekcję rzeźb i posągów zgromadzonych w muzeum w Mosulu.

Jak twierdzą ekstremiści, zabytki promują bałwochwalstwo, które jest sprzeczne z ich fundamentalistyczną interpretacją islamskiego prawa. Część widocznych na nagraniu z Mosulu zabytków to kopie, nikt nie wie jednak, jaka jest skala zniszczeń dokonanych przez dżihadystów. Eksperci podejrzewają, że część zrabowanych zabytków może być sprzedawana na czarnym rynku.

Później pojawiły się doniesienia o splądrowaniu stanowiska archeologicznego Nimrud.

Irackie ministerstwo turystki jeszcze w marcu alarmowało, że brak zdecydowanej reakcji międzynarodowej na wcześniejsze rabunki i niszczenie przez islamistów zabytkowych obiektów zachęciło Państwo Islamskie do kontynuowania kampanii.

Archeolodzy porównali z kolei grabież i niszczenie irackiego dziedzictwa do wysadzenia w 2001 roku przez afgańskich talibów wykutych w skałach nad Bamjanem olbrzymich posągów Buddy z VI wieku. Komentatorzy podkreślają jednak, że kampania Państwa Islamskiego obejmuje także nieuznawane przez nich muzułmańskie miejsca kultu i jest prowadzona na znacznie większą skalę i bardziej systemowo.

Autor: kg//tka\kwoj / Źródło: ENEX, ynetnews.com, PAP