Strzały na Kaukazie

 
Wojsko i milicja nie potrafi poradzić sobie z bojownikami i terrorystamiArchiwum TVN24

Pięciu domniemanych bojowników zastrzeliły siły bezpieczeństwa w Dagestanie, na rosyjskim Kaukazie - poinformowało miejscowe ministerstwo spraw wewnętrznych.

Według władz, strzelanina wybuchła w mieście Chasawjurt, w pobliżu granicy z Czeczenią. Bojownicy otworzyli ogień, gdy funkcjonariusze sił bezpieczeństwa zatrzymali ich samochód i nakazali im się poddać.

Pięciu zginęło. Z kolei trzech bojowników zostało zastrzelonych - według czeczeńskiego MSW- rano w stolicy Czeczenii, Groznym.

Niebezpieczne republiki

Graniczący z Czeczenią i liczący 2,5 mln mieszkańców Dagestan jest jednym z najbiedniejszych regionów Federacji Rosyjskiej. Dochodzi tam często do akcji rebeliantów, zabójstw na tle kryminalnym, a także narodowościowym.

Z kolei w Czeczenii w połowie kwietnia Rosja formalnie ogłosiła zakończenie operacji antyterrorystycznej, a także uchyliła obowiązujące tam przepisy antyterrorystyczne. Mimo to w tej kaukaskiej republice w dalszym ciągu zdarzają się starcia między siłami rosyjskimi a czeczeńskimi separatystami.

Źródło: PAP, lex.pl

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24