W pobliżu szpitala Al-Szifa w Gazie znaleziono ciało jednej z zakładniczek uprowadzonych 7 października z Izraela - poinformował portal Times of Israel. Armia nie poinformowała na razie, jakie były przyczyny jej śmierci ani kiedy zginęła.
Jehudit Weiss, matkę pięciorga dzieci, porwano z kibucu Be'er 7 października, jej mąż został zabity w schronie w ich domu. Gdy ją uprowadzono, Jehudit przechodziła naświetlania w ramach terapii nowotworu piersi - poinformował portal.
Izraelscy żołnierze odnaleźli jej ciało w pobliżu szpitala Al-Szifa w Gazie. Armia nie poinformowała na razie, jakie były przyczyny jej śmierci ani kiedy zginęła - przekazał Times of Israel.
Jej ciało zostało przewiezione do Izraela i po identyfikacji Izraelskie Siły Obronne (Cahal) poinformowały o jego odnalezieniu rodzinę Weiss, przekazały też kondolencje.
"Naszą misją (...) jest zlokalizowanie porwanych i przywiezienie zakładników do domu. Nie przerwiemy tej misji, dopóki nie zostanie wypełniona" - głosi oświadczenie armii.
Izraelska armia: szpital wykorzystywany do działań terrorystycznych
Wcześniej w czwartek media poinformowały, że izraelscy żołnierze kontynuują przeszukania obiektów znajdujących się na terenie szpitala Al-Szifa w Strefie Gazy, do którego wkroczyli w środę rano. Armia przekazała, że znalazła dowody wskazujące na to, że szpital był wykorzystywany do działań terrorystycznych. Przedstawiono też zdjęcia ukazujące broń znalezioną na terenie obiektu.
Jeden z rzeczników Cahal, Jonathan Conricus, poinformował też, że w placówce odnaleziono komputery, a w laptopach znajdowały się zdjęcia i filmy przedstawiające zakładników uprowadzonych z Izraela do Gazy podczas ataku Hamasu z 7 października.
Również premier Izraela Benjamin Netanjahu powiedział w wywiadzie dla amerykańskiej stacji telewizyjnej CBS News, że istnieją "mocne przesłanki", że zakładnicy przetrzymywani przez Hamas przebywali w szpitalu Al-Shifa w Gazie.
- To był jeden z powodów, dla których weszliśmy do szpitala - przyznał Netanjahu, po czym dodał, że zakładników nie było w placówce, gdy dotarło do niej izraelskie wojsko. Netanjahu podkreślił, że jego rząd posiada "dane wywiadowcze na temat zakładników", ale odmówił podania bardziej szczegółowych informacji.
Blinken apeluje o powstrzymanie przemocy wobec Palestyńczyków
Sekretarz stanu USA Antony Blinken w telefonicznej rozmowie z Benim Gancem, liderem izraelskiej opozycji, który dołączył do gabinetu wojennego premiera Benjamina Netanjahu, podkreślił "pilną" potrzebę podjęcia konkretnych kroków w celu rozładowania napięć na Zachodnim Brzegu, w tym zajęcia się rosnącym poziomem przemocy ze strony ekstremistycznych osadników wobec Palestyńczyków.
Omówiono także wysiłki na rzecz uwolnienia zakładników przetrzymywanych przez Hamas oraz zwiększenia i przyspieszenia transportu pomocy humanitarnej do Strefy Gazy - poinformował w komunikacie Departament Stanu USA.
Źródło: PAP