W Strefie Gazy w poniedziałek zginęło siedmioro pracowników organizacji humanitarnej World Central Kitchen. Wśród nich był Polak - Damian Soból.
Zobacz też: Jak wyglądał atak na wolontariuszy w Strefie Gazy? Ustalenia dziennikarzy
W czwartek sekretarz obrony USA Lloyd Austin w rozmowie telefonicznej z izraelskim ministrem obrony Yoavem Gallantem, wezwał Izrael do podjęcia konkretnych kroków w celu ochrony pracowników organizacji humanitarnych i palestyńskiej ludności cywilnej w Gazie "po powtarzających się niepowodzeniach w koordynacji" – stwierdził Pentagon.
"Sekretarz Austin wyraził swoje oburzenie izraelskim atakiem na konwój z pomocą humanitarną World Central Kitchen, w wyniku którego zginęło siedmiu pracowników organizacji humanitarnych, w tym obywatel amerykański" – czytamy w oświadczeniu zawartym po rozmowie telefonicznej obu ministrów obrony.
Austin nalegał także, aby Gallant przeprowadził "szybkie i przejrzyste" śledztwo, udostępnił publicznie wnioski i pociągnął winnych do odpowiedzialności – oznajmił Pentagon.
Szef organizacji humanitarnej World Central Kitchen Jose Andres powiedział w środę w emocjonalnym wywiadzie udzielonym agencji Reutera, że izraelski atak w Strefie Gazy został zrealizowany "systematycznie, samochód po samochodzie".
Czytaj też: Uderzono "systematycznie, samochód po samochodzie". Szef WCK w emocjonalnym wywiadzie
Autorka/Autor: pp/adso
Źródło: PAP