Odmówił pomocy ciężarnej Syryjce, urodziła martwe dziecko. Strażnik graniczny skazany

[object Object]
Kobieta została umieszczona w autobusie w szwajcarskim VallorbeGoogle Maps
wideo 2/24

Szwajcarski strażnik graniczny nie pomógł ciężarnej Syryjce, która z rodziną usiłowała się dostać do Francji. Kobieta urodziła martwe dziecko. W środę strażnik został skazany przez sąd wojskowy w Bernie.

22-letnia kobieta, która była w siódmym miesiącu ciąży, podróżowała razem z mężem i dwuletnim synem z Włoch do Paryża pociągiem w 2014 roku. Rodzina została zmuszona do opuszczenia pociągu w Pontarlier we Francji i odesłana z powrotem.

Strażnik zignorował kobietę

4 lipca w szwajcarskim Vallorbe zostali umieszczeni w autobusie, który miał zawieźć ich do Włoch. Pojazd był eskortowany przez strażników granicznych. Podczas podróży kobiecie odeszły wody i zaczęła krwawić. Skarżyła się również na ból brzucha.

Starszy strażnik zignorował jednak sytuację i nakazał kontynuować podróż do granicy. Według niektórych relacji mężczyzna nie chciał się spóźnić do domu. Mimo protestów pasażerów kobieta wraz z rodziną zostali pozostawieni na stacji Brig, gdzie mieli czekać na pociąg, który zabrał ich do włoskiego miasta Domodossola. Na tamtejszej stacji kobieta straciła przytomność.

Ostatecznie Syryjka urodziła martwe dziecko we włoskim szpitalu. Lekarz stwierdził, że jeśli kobieta otrzymałaby należytą pomoc w Szwajcarii, tragedii można byłoby uniknąć.

Prokuratorzy postulowali o karę siedmiu lat więzienia

Podczas procesu prokuratorzy oskarżyli strażnika oraz jego podwładnych o brak "ludzkiego podejścia" w traktowaniu kobiety, która była w siódmym miesiącu ciąży - podaje serwis Swissinfo.ch. Domagali się oni kary do siedmiu lat więzienia dla strażnika za zabójstwo.

Strażnik został skazany przez sąd wojskowy w Bernie między innymi za zaniedbanie. Dostał sześciomiesięczny wyrok oraz grzywnę, obie kary w zawieszeniu.

Autor: mart//kg / Źródło: BBC

Raporty: