Litwa będzie musiała w ciągu trzech miesięcy przyjąć ustawę o zmianie płci - postanowił Europejski Trybunał Praw Człowieka w związku ze skargą mieszkanki Litwy na brak takich uregulowań.
29-letnia mieszkanka litewskiej Kłajpedy chciała poddać się operacji zmiany płci i uzyskać prawo do ujawnienia nowej płci w dokumentach tożsamości. W związku z brakiem takiej ustawowej możliwości zwróciła się do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu.
Przed kilkoma laty na Litwie przygotowano projekt ustawy o zmianie płci. Nie trafił on jednak pod obrady Sejmu. Po rozmowie ówczesnego premiera Litwy Algirdasa Brazauskasa z kardynałem Audrysem Juozasem Baczkisem oświadczono, że Litwa nie jest jeszcze przygotowana na taką ustawę.
Zgodnie z orzeczeniem trybunału, Litwa będzie musiała zapłacić poszkodowanej 5 tys. euro zadośćuczynienia i w ciągu trzech miesięcy przyjąć ustawę o zmianie płci. Jeżeli nowe prawo nie zostanie przyjęte w przewidzianym terminie, Litwa będzie musiała dodatkowo wypłacić kobiecie dodatkowo 40 tys. euro - tyle kosztuje zabieg zmiany płci poza granicami Litwy.
Źródło: PAP