Irakowi zostanie udzielona "stosowna pomoc wojskowa" w walce z dżihadystami z Państwa Islamskiego - napisano w komunikacie wydanym po międzynarodowej konferencji w sprawie strategii przeciwstawiania się islamistom. W obradach wzięło udział 30 państw.
Opublikowany przez francuskie władze komunikat określa zwalczanie Państwa Islamskiego jako "pilną sprawę", ale nie precyzuje, jaka pomoc wojskowa byłaby z tym związana.
Zagrożenie dla bezpieczeństwa
Konferencję otworzył rano prezydent Francji Francois Hollande. Wskazał, że ugrupowanie to stanowi zagrożenie dla bezpieczeństwa na całym świecie.
- Walka Iraku przeciwko terrorystom jest także naszą walką. Musimy podjąć wspólne zobowiązanie - zaznaczył prezydent, który w ubiegłym tygodniu przeprowadził w Bagdadzie rozmowy z członkami nowego irackiego rządu.
W konferencji uczestniczyli przedstawiciele około 30 państw. W Paryżu pojawiło się blisko 20 szefów dyplomacji, w tym Rosji i USA, Siergiej Ławrow i John Kerry, a także przedstawiciele Rady Bezpieczeństwa ONZ oraz państw regionu.
Wkrótce naloty na "rzeźników"
Wcześniej prezydent Iraku Fuad Masum wezwał do pilnej interwencji z powietrza przeciwko dżihadystycznej organizacji.
- Potrzebna jest szybka interwencja, ponieważ (...) jeśli ta interwencja się opóźni, jeśli to wsparcie dla Iraku opóźni się, Państwo Islamskie być może opanuje inne tereny - powiedział Masum francuskiej rozgłośni Europe 1 tuż przed rozpoczęciem konferencji.
Władze Francji zapowiedziały już, że samoloty wojskowe tego kraju w poniedziałek rozpoczną loty rozpoznawcze nad Irakiem. "Powiedzieliśmy Irakijczykom, że jesteśmy do dyspozycji i zwróciliśmy się do nich o zgodę (na loty nad Irakiem)" - oświadczył z kolei w radiu Europe 1 minister spraw zagranicznych Laurent Fabius.
Szef dyplomacji potwierdził słowa ministra obrony Francji Jean-Yvesa Le Driana o tym, że pierwsze loty z francuskiej bazy w Abu Zabi rozpoczną się w poniedziałek. - Koszt braku działania oznaczałby powiedzenie tym rzeźnikom: "Proszę bardzo, macie wstęp wolny". Nie zaakceptujemy tego - powiedział Fabius.
W Abu Zabi stacjonuje sześć francuskich myśliwców Rafale i jeden samolot tankowania powietrznego. Le Drian przebywa w poniedziałek z wizytą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.
Autor: adso,pk//kdj,mtom / Źródło: PAP, Reuters