Z budynku wileńskiej Poczty Głównej zniknęły koperty z portretami Stalina, Hitlera i Piłsudskiego, podpisane: "Wielcy organizatorzy ludobójstwa litewskiego". Ich pojawienie się w sprzedaży wywołało oburzenie Polaków.
- Wycofałem te koperty, bo nie chcę być posądzony o politykierstwo w obliczu wyborów parlamentarnych - poinformował w piątek Jonas Jarmolaviczius, dyrektor spółki sprzedającej koperty na Poczcie Głównej.
O całej sprawie w czwartek poinformowała "Nasza Gazeta" - tygodnik Związku Polaków na Litwie. Autorem obraźliwych dla nas kopert jest grafik Antanas Szakalis. Pytany przez dziennikarzy bronił się, że stworzył je "w oparciu o fakty historyczne".
"Nie można swobodnie interpretować historii"
Lider Akcji Wyborczej Polaków na Litwie (AWPL) Waldemar Tomaszewski powtórzył w piątek, że sprawą kopert powinny się zająć odpowiednie instytucje. - Nie można swobodnie interpretować historii, prowadzi to do waśni narodowościowych, co z kolei jest karalne - stwierdził Tomaszewski.
W czwartek nie wykluczał, że sprawa obraźliwych kopert jest związana z zaplanowanymi na 12 października wyborami parlamentarnymi na Litwie, w których startuje Akcja Wyborcza Polaków na Litwie.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24.pl