Na Ukrainie spada poparcie dla partii, przedstawiciele których dostali się do Rady Najwyższej w wyniku przeprowadzonych w październiku ubiegłego roku wyborów parlamentarnych - wynika z sondażu centrum im. Razumkowa. Tracą i prezydetn, i premier.
Gdyby wybory odbywały się dziś, najwięcej głosów zdobyłby w nich prezydencki Blok Petra Poroszenki, który uzyskałby 14,1 proc. poparcia. W październiku, w głosowaniu na listy partyjne, Blok otrzymał 21,81 proc. Dało mu to wówczas drugie miejsce w głosowaniu na listy partyjne; na pierwszym miejscu znalazł się Front Ludowy premiera Jaceniuka, zdobywając 22,14 proc. poparcia. Obecnie na partię szefa rządu głosowałoby zaledwie 4,6 proc. respondentów.
Minimalnie spadło poparcie dla partii Samopomoc mera Lwowa Andrija Sadowego. W październikowych wyborach parlamentarnych otrzymała ona 10,97 proc. głosów, co dało jej trzecie miejsce, zaś w sondażu Centrum Razumkowa uzyskała 9,3 proc.
Partia Regionów też traci
Wywodzący się z Partii Regionów obalonego prezydenta Wiktora Janukowycza Blok Opozycyjny, który dostał w wyborach 9,43 proc. poparcia może dziś liczyć na 6,8 proc. głosów. Populistyczna Radykalna Partii Ołeha Laszki, która w październiku zdobyła 7,44 proc. głosów obecnie cieszy się poparciem 4,5 proc. badanych. Batkiwszczyna byłej premier Julii Tymoszenko, na którą w wyborach głosowało 5,58 proc. uprawnionych teraz mogłaby otrzymać 4,4 proc.
Partie Jaceniuka, Laszki i Tymoszenko poniżej progu
Oznacza to, że Front Ludowy Jaceniuka, partia Laszki i ugrupowanie Tymoszenko nie przekroczyłyby obowiązującego na Ukrainie pięcioprocentowego progu wyborczego.
W wyborach parlamentarnych 26 października 2014 roku Ukraińcy wybierali połowę 450-osobowej Rady Najwyższej z list partyjnych (ordynacja proporcjonalna), a połowę - w okręgach jednomandatowych (ordynacja większościowa).
Autor: mm\mtom / Źródło: PAP