Większość Niemców popiera koalicję partii chadeckich CDU/CSU z liberalną FDP i Zielonymi - wynika z sondażu opublikowanego przez telewizję ZDF. Ze względu na różnice poglądów rozmowy o utworzeniu koalicyjnego rządu mogą przeciągnąć się do 2018 roku.
Za sojuszem chadeków z liberałami i Zielonymi, nazywanym przez media ze względu na kolory symbolizujące te partie "Jamajką", opowiedziało się 59 proc. uczestników ankiety - podała ZDF. Przeciwnych rządowi tych czterech partii było 22 proc. uczestników sondażu, a 15 proc. nie miało zdania w tej kwestii. Rząd CDU/CSU z FDP i Zielonymi jest wobec przejścia SPD do opozycji jedyną możliwą opcją. Kanclerz Angela Merkel wykluczyła wcześniej zarówno rząd mniejszościowy partii chadeckich, jak i nowe wybory. Niemcy wybrali nowy Bundestag w niedzielę. CDU/CSU uzyskały 33 proc., SPD 20,5 proc., FDP 10,07 proc., a Zieloni 8,9 proc. Trzecią siłą w parlamencie jest antyimigrancka Alternatywa dla Niemiec (AfD) z poparciem 12,6 proc., jednak wszystkie partie wykluczyły jakakolwiek współpracę z eurosceptykami. Lewica zdobyła 9,2 proc. głosów.
Szef urzędu kanclerskiego i jeden z najbardziej zaufanych współpracowników Merkel Peter Altmaier powiedział, że negocjacje w sprawie utworzenia rządu koalicyjnego mogą się przeciągnąć aż do początku przyszłego roku. Potencjalnych koalicjantów dzielą poważne różnice zdań w polityce migracyjnej i energetycznej oraz ekologii. Jak podał dziennik "Sueddeutsche Zeitung", Altmaier ma zastąpić w okresie przejściowym na stanowisku ministra finansów Wolfganga Schaeublego. CDU i CSU chcą, by najbardziej doświadczony niemiecki polityk został przewodniczącym Bundestagu. Ta propozycja ma zostać wysunięta oficjalnie 17 października, a wybór Schaeublego miałby odbyć się na pierwszym posiedzeniu nowego parlamentu 24 października.
Autor: mtom / Źródło: PAP