Na Maroko jako główne zagrożenie dla Hiszpanii wskazało 55 procent ankietowanych – wynika z badania Królewskiego Instytutu Elcano. Rosja zajęła drugie miejsce z wynikiem 33 procent, a trzecie – Stany Zjednoczone z wynikiem 19 procent.
Stosunki między Hiszpanią a Marokiem pozostawały w ostatnich latach napięte. W 2021 roku kryzys migracyjny w Ceucie, hiszpańskiej enklawie w Afryce Północnej, skutkował pogorszeniem tych relacji w wyniku złagodzenia przez Rabat kontroli granicznych.
Kontakty hiszpańsko-marokańskie uległy poprawie po uznaniu w 2022 r. przez rząd w Madrycie planu autonomii dla Sahary Zachodniej w ramach Maroka. Pogorszyło to jednak relacje Hiszpanii z Algierią.
Wzrost poczucia zagrożenia ze strony Rosji i poparcie dla Ukrainy
Postrzeganie Rosji jako zagrożenia dla Hiszpanii wzrosło po inwazji Kremla na Ukrainę. Jeszcze w listopadzie 2021 roku, kilka miesięcy przed atakiem rosyjskich wojsk na Kijów, na Moskwę wskazywało zaledwie 20 procent badanych.
Cytowany przez "El Pais" politolog Ignacio Molina ocenił, że Hiszpanie nie dostrzegają niebezpieczeństwa ze strony Moskwy. - Nawet podczas zimnej wojny Hiszpania nie postrzegała ZSRR jako zagrożenia - zauważył ekspert.
Badanie pokazało duże poparcie społeczeństwa hiszpańskiego dla Ukrainy. Trzy czwarte respondentów uznało, że Europa powinna wspierać militarnie Kijów, a 52 proc. – że Hiszpania również powinna wysłać wojska w celu zagwarantowania bezpieczeństwa Ukrainy.
"Ten odsetek jest bardzo wysoki, biorąc pod uwagę fakt, że Hiszpanie są zazwyczaj bardzo niechętni użyciu siły militarnej, w jakichkolwiek okolicznościach" – zauważyli autorzy raportu. Zdecydowana większość badanych uważa jednak, że Ukraina nie odzyska terenów zajętych przez Rosję, w tym zaanektowanego w 2014 roku Krymu.
Wyraźny wzrost obaw związanych z USA
Około połowa Hiszpanów popiera wzrost krajowych wydatków na obronność, przy czym poparcie dla tej kwestii jest większe po prawej stronie sceny politycznej. Aż 85 proc. społeczeństwa popiera Sojusz Północnoatlantycki.
W porównaniu do ostatniego badania, przeprowadzonego wiosną 2024 roku, wyraźnie wzrosła liczba osób, które obawiają się polityki USA względem Hiszpanii. O ile wówczas tylko 5 procent pytanych twierdziło, że Waszyngton jest zagrożeniem dla tego iberyjskiego kraju, to obecnie jest to już 19 procent.
Ankietowani "uważają, że prezydentura Donalda Trumpa (...) będzie miała negatywny wpływ na Hiszpanię, głównie z powodu nałożenia ceł" – napisano w ponad 40-stronicowym raporcie.
Badanie przeprowadzono w dniach 19-29 maja na próbie 1 tysiąca obywateli Hiszpanii w wieku 18-80 lat metodą wywiadów telefonicznych.
Autorka/Autor: asty//mat
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock