Ukraińska straż graniczna opublikowała w środę nagranie z drona, na którym - jak twierdzi - widać rosyjskich najemników z tak zwanej Grupy Wagnera, którzy dostali się pod ogień Ukraińców w trakcie walk o Sołedar w obwodzie donieckim. Materiał miał powstać na początku stycznia.
W komunikacie zamieszonym na stronie internetowej Państwowej Straży Granicznej Ukrainy, której jednostki "wykonują misje bojowe na kierunku Bachmutu", poinformowano, że pogranicznicy w czasie zwiadu z powietrza wykryli grupę rosyjskiej piechoty, nacierającej na pozycje Ukraińców w Sołedarze. "Straż graniczna przekazywała informacje o ruchu wojsk nieprzyjaciela do dowództwa sił obrony i w czasie rzeczywistym monitorowała ich działania" - dodano.
W trakcie podchodzenia pod ukraińskie pozycje, rosyjscy najemnicy z tak zwanej Grupy Wagnera dostali się pod ogień krzyżowy. "Ostrzał z ciężkich karabinów maszynowych przygniótł przeciwnika do ziemi i zadał mu straty. Odparcie okupantów zakończyło celne uderzenie artyleryjskie" - napisano.
Do komunikatu dołączono nagranie z drona, na którym widać całe zajście. Agencja Reutera, która również udostępniła fragmenty materiału, potwierdziła jego lokalizację, porównując widoczne na nagraniu fragmenty zabudowy i infrastruktury ze zdjęciami satelitarnymi Sołedaru. Reutersowi nie udało się jednak zweryfikować daty powstania wideo.
Walki o Sołedar
Rosjanie twierdzą, że w środę 10 stycznia udało im się przejąć kontrolę nad Sołedarem. Twierdzenia te odrzuca strona ukraińska, nie potwierdzają tego również Amerykanie.
"Po poniesieniu strat przeciwnik po raz kolejny przeprowadził rotację swych oddziałów. Zwiększając liczbę wagnerowców, próbuje przerwać obronę naszych wojsk i całkowicie zająć miasto, ale bezskutecznie" - napisała wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar w Telegramie. Według jej słów "w Sołedarze trwają ciężkie walki".
Wcześniej także rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty powiedział, że oświadczenia Rosjan o zdobyciu Sołedaru nie są zgodne z prawdą.
W ocenie ukraińskiego eksperta wojskowego pułkownika Romana Switana sytuacja w Sołedarze jest bardzo trudna, ale rozwój wydarzeń w tej miejscowości okaże się prawdopodobnie pomyślny dla ukraińskich wojsk. Według Switana walki trwają obecnie na terenie równym około jednej trzeciej powierzchni Sołedaru, lecz w najbliższym czasie szturm wroga na tę miejscowość powinien zostać powstrzymany. Garnizon ukraiński w mieście został wzmocniony, a ponadto przerzucane są tam dodatkowe oddziały piechoty zmotoryzowanej - wskazał ekspert.
Źródło: Reuters, Państwowa Straż Graniczna Ukrainy, PAP
Źródło zdjęcia głównego: DPSUkr