O Sołedar we wschodniej Ukrainie toczą się zacięte walki. Eksperci twierdzą, że rosyjskim wojskom zależy na zdobyciu go, by opanować inne kluczowe w obwodzie donieckim miasto - Bachmut. Innym powodem skupienia tak ogromnych sił agresora w tym regionie, głównie złożonych z najemników Grupy Wagnera, są kwestie polityczne i propagandowe. - Putin w końcu uzyska coś, z czym będzie mógł wyjść do Rosjan - wyjaśniał ukraiński ekspert Ołeh Żdanow. Strategiczne znaczenie dla armii mogą mieć także tunele kopalni soli, które znajdują się w Sołedarze.
Siły rosyjskie i ukraińskie toczą intensywne walki o Sołedar we wschodniej Ukrainie w obwodzie donieckim w regionie Donbasu. Zdobycie miasta jest celem rosyjskich sił już od maja ubiegłego roku, a Kreml od września twierdzi, że obwód doniecki jest częścią terytorium Rosji. Taka narracja utrzymywana jest po tym, jak za pomocą nielegalnych i nieuznawanych przez społeczność międzynarodową "referendach" zdecydowano o włączeniu obwodu donieckiego i trzech innych regionów w skład państwa agresora.
Sołedar - jak przebiegają walki
Rosyjskim wojskom postawiono zadanie zdobycia miasta poprzez wzięcie go w półokrążenie od południa. Rosjanom udało się tam opanować miejscowość Bachmutske, a później wagnerowcy weszli do Sołedaru od południowego wschodu i wschodu. Rosyjska armia zdołała przebić się do centrum Sołedaru, lecz szybko została stamtąd wyparci. Nie zamierzamy poddawać miasta - relacjonował we wtorek ukraiński ekspert wojskowy pułkownik Roman Switan podczas audycji na kanale rosyjskiego opozycjonisty Michaiła Chodorkowskiego na platformie YouTube.
Jak dodał, ukraiński garnizon w Sołedarze został wzmocniony, a ponadto przerzucane są tam dodatkowe oddziały piechoty zmotoryzowanej. Według Switana walki trwają obecnie na terenie równym około 1/3 powierzchni Sołedaru, lecz w najbliższym czasie szturm wroga na to miasto powinien zostać powstrzymany.
Sołedar zdobyty przez Rosję? Sprzeczne komunikaty Moskwy i Kijowa
Rosyjskie oświadczenia o zdobyciu Sołedaru nie są zgodne z prawdą - oświadczył w środę rzecznik Wschodniego Zgrupowania Sił Zbrojnych Ukrainy Serhij Czerewaty, cytowany przez portal Suspilne. W ciągu ostatnich kilkunastu godzin propagandowe kremlowskie media donosiły, że miejscowość znalazła się już jakoby pod kontrolą wojsk agresora.
Wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar w środowym komentarzu w serwisie Telegram napisała zaś, że "po poniesieniu strat przeciwnik po raz kolejny przeprowadził rotację swych oddziałów". "Zwiększając liczbę 'wagnerowców', próbuje przerwać obronę naszych wojsk i całkowicie zająć miasto, ale bezskutecznie" - napisała wiceminister. Według jej słów "w Sołedarze trwają ciężkie walki".
Sołedar a Bachmut - jaki jest związek między tymi miastami?
Sołedar położony jest mniej niż 10 kilometrów na północny wschód od miasta Bachmut, gdzie od miesięcy toczą się walki w jednym z najkrwawszych starć tej wojny. Jeśli Rosji uda się zdobyć Sołedar, prawdopodobnie będzie mogła wykorzystać tę pozycję do zintensyfikowania ataku na Bachmut. Mogłaby również spróbować zaatakować tam tylne pozycje Ukrainy, aby otoczyć miasto.
- Bachmut i Sołedar są powiązane. Jeśli padnie jedno z tych miast, drugie będzie w połowie otoczone – ocenił w rozmowie z Polską Agencją Prasową ukraiński ekspert Ołeh Żdanow. Dodał, że siły przeciwnika dążą do zdobycia kontroli ogniowej nad przebiegającymi w pobliżu miasta trasami Bachmut-Siewiersk i Bachmut-Słowiańsk.
Stwierdził przy tym, że "zajęcie Sołedaru nie ma w tym momencie znaczenia dla frontu, dla wojny, ale ma dla polityki". - (Władimir) Putin w końcu uzyska coś, z czym będzie mógł wyjść do Rosjan - dodał.
- Sołedar znajduje się w obniżeniu terenu. Po jego zajęciu Rosjanie sami znajdą się w trudniejszym położeniu, bo Ukraińcy wycofają się na pozycje znajdujące się wyżej – komentował natomiast w rozmowie z PAP Mariusz Cielma, redaktor naczelny "Nowej Techniki Wojskowej". Jego zdaniem zajęcie Sołedaru nie musi jednoznacznie przesądzać, że padnie także Bachmut.
Grupa Wagnera w Sołedarze
W rejonie Bachmutu i Sołedaru od miesięcy strona rosyjska atakuje głównie siłami najemników z Grupy Wagnera, stosując metodę, jak mówią ukraińscy żołnierze, "zarzucania ciałami" i zmasowanych ataków artyleryjskich. Rzucono tam ponad 10 tysięcy członków tej formacji.
Według rosyjskich mediów Jewgienij Prigożyn - szef tej prywatnej firmy wojskowej, który stał się jednym z kluczowych rozgrywających w rosyjskiej agresji na Ukrainę - traktuje walki pod Bachmutem jako ważny element rywalizacji o wpływy w Rosji. Sukces – pierwszy dla Rosji od wielu miesięcy – dałby mu ważny atut w jego niebędącej dla nikogo tajemnicą rywalizacji z ministerstwem obrony i sztabem generalnym.
Tunele kopalni soli w Sołedarze
W Sołedarze znajdują się również ogromne kopalnie soli należące do państwowego przedsiębiorstwa Artemsil, które dominowało na ukraińskim rynku aż do wstrzymania produkcji kilka miesięcy po rozpoczęciu pełnoskalowej inwazji przez Rosję. Od momentu powstania kopalni pod koniec XIX wieku przedsiębiorstwo wyprodukowało ponad 280 milionów ton soli. Według lokalnej strony turystycznej kopalnie sięgają głębokości 200-300 metrów i posiadają tunele o łącznej długości 300 kilometrów. Przedsiębiorstwo było kiedyś uważane za jedno z największych w Europie Wschodniej i eksportowało sól do 20 krajów.
Kopalnie soli mogą być traktowane jako komercyjnie lukratywne aktywa, a także służyć do przechowywania amunicji i broni poza zasięgiem ukraińskich rakiet.
ZOBACZ TAKŻE: Szef Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn: musimy mieć Bachmut ze względu na podziemne miasta
Źródło: Reuters, PAP