Opóźnione loty, gigantyczne korki i zamknięta wieża Eiflla - to skutki bardzo mocnych opadów śniegu w dużej części północnej Francji. Jest to kolejny kraj w Europie, gdzie zima zaatakowała z całą siłą.
Najgorsza sytuacja jeśli chodzi o drogi jest w regionie paryskim. Jak poinformowali drogowcy, korki na drogach prowadzących do Paryża i wokół metropolii ciągną się w sumie ponad 300 kilometrów.
Loty opóźnione
Problemy są nie tylko z drogami. "Korek" panuje też na największym lotnisku Roissy-Charles de Gaulle. Doszło do blisko dwugodzinnych opóźnień przylotów i odlotów. Nieco lepsza sytuacja jest na drugim paryskim lotnisku - Orly. Tutaj opóźnienia wyniosły średnio 30 minut dla przylotów, a odloty odbywały się planowo.
Z powodu opadów śniegu zamknięta została wieża Eiffla. Nie było też wstępu do paryskich parków.
Zima się utrzyma
W czwartek i w piątek utrzymają się lekkie opady śniegu w większości północnej i centralnej Francji. W niektórych miejscach ma spaść do 10 cm śniegu.
Francja nie jest jedynym krajem, gdzie zima dała się we znaki. Z dużymi opadami śniegu walczą m.in. Rumunia, Niemcy, Grecja, Włochy czy Ukraina. CZYTAJ WIĘCEJ: ZIMA NA ŚWIECIE
Źródło: PAP