Około 20 osób zginęło, a nawet 60 zostało rannych w wyniku porażenia prądem po zerwaniu linii energetycznej w czasie pochodu karnawałowego w Port-au-Prince, stolicy Haiti.
Do tragedii doszło we wtorek przed świtem, gdy ulicami miasta przemierzał korowód tancerek, tancerzy i uczestniczących w karnawale mieszkańców miasta i turystów.
18 lub 20 zabitych, dziesiątki rannych
W pewnym momencie na jedną z platform opadł kabel energetyczny z linii niskiego napięcia. Nie wiadomo, co spowodowało jego przerwanie. Kabel najpierw uderzył w głowę jednego z przebywających na platformie mężczyzn, momentalnie go paraliżując, a potem opadł na podest. Wtedy porażonych prądem zostało kilkadziesiąt kolejnych osób.
Tłum, widząc co się dzieje, zaczął w panice uciekać we wszystkich kierunkach. Nie wiadomo, czy ktoś został ranny z tego powodu.
Według różnych doniesień, w wyniku porażenia prądem zginęło 18 lub 20 osób, a dziesiątki innych zostało rannych i przewiezionych do szpitali. Agencja Reutera pisze o 60 takich osobach.
Autor: adso//gak / Źródło: Reuters, International Business Times