Skandal z koniną dotarł do Bułgarii

Podejrzane mięso mogło się znaleźć w gotowej lazaniisxc.hu

Bułgarski minister rolnictwa Mirosław Najdenow poinformował w sobotę, że z krajowej sieci handlowej wycofano 86 kg lazanii z wołowiną, która może zawierać domieszkę koniny.

Bułgarskie władze otrzymały od UE w piątek wieczorem sygnał w tej sprawie. Chodzi o półgotowe danie wyprodukowane w Luksemburgu. Mięso pochodzi z Francji. Próbki skonfiskowanych wyrobów wysłano do laboratoriów w kraju i w Niemczech. Cała partia prawdopodobnie zostanie zniszczona.

Nie ma powodu do niepokoju?

Według ministra Najdenowa nie ma podstaw do niepokoju, lecz cały skandal dowodzi, że w systemie unijnego handlu wewnętrznego istnieje wiele niedociągnięć. - Konina nie jest zakazana w UE, chodzi o wprowadzenie w błąd konsumentów, którzy uważają, że kupują wołowinę - przypomniał minister. Podejrzani o wprowadzenie nieoznakowanej koniny do obiegu są francuscy producenci, którzy nabyli w Rumunii około 750 ton tego mięsa. Rumuński eksport jest legalny, lecz UE zaniepokojenie UE wzbudził brak odpowiednich informacji na etykietach sprzedawanych produktów.

Autor: //kdj / Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu