"Miejsce o złej aurze". Gubernator pozostanie w areszcie

Źródło:
PAP, RBK, Echo Moskwy, Kommiersant

Gubernator Kraju Chabarowskiego Siergiej Furgał, podejrzany o związek z zabójstwami biznesmenów w latach 2004-2005, pozostanie w areszcie. Decyzję w tej sprawie podjął sąd w Moskwie, odrzucając apelację obrońców. Mieszkańcy Chabarowska organizują wiece popierające gubernatora.

Moskiewski sąd miejski odrzucił w czwartek apelację obrońców gubernatora od decyzji sądu niższej instancji, który nakazał umieszczenie Siergieja Furgała w areszcie do 9 września. Gubernator Kraju Chabarowskiego po zatrzymaniu 9 lipca trafił do aresztu śledczego więzienia Lefortowo w Moskwie, gdzie obecnie przebywa.

Oglądaj TVN24 w internecie na TVN24 GO>>>

Czwartkowa rozprawa odbyła się za zamkniętymi drzwiami, ale państwowa agencja TASS przekazała wypowiedzi Furgała, który w posiedzeniu uczestniczył poprzez łącze wideo. Gubernator miał nazwać areszt śledczy "miejscem o złej aurze" i powiedzieć, że administracja więzienna nie przekazuje mu paczek.

Siergiej Furgał został zatrzymany 9 lipca i przewieziony do Moskwy Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej

- Proponowaliśmy sądowi środki (zapobiegawcze) niezwiązane z pozbawieniem wolności - powiedział mediom po rozprawie adwokat Furgała Boris Kożemiakin. Obrońca argumentował, że jego klient "jest zainteresowany ustaleniem prawdy" w sprawie, której dotyczy śledztwo, "jest gotów współpracować ze śledztwem i przekazać wszelkie niezbędne informacje w celu ustalenia prawdy". - Z tego też powodu Furgał nie zamierza podejmować żadnych działań sprzecznych z prawem - dodał prawnik.

Obrońca powiedział, że gubernator jest wdzięczny mieszkańcom Chabarowska za wielotysięczne demonstracje w jego obronie, jednak "nie akceptuje takich masowych wystąpień" i nie ma związku z tymi protestami. Mówiąc tak, Furgał nawiązał do oskarżeń, które padły ze strony MSW. Wcześniej resort oświadczył, że akcje protestu organizują "ludzie gubernatora".

Mer Chabarowska Siergiej Krawczuk, gdzie protesty miały największą skalę, dowodził, że protestujący "otrzymują pieniądze". W rozmowie z radiem Echo Moskwy Krawczuk "ubolewał", że z powodu protestów w regionie rośnie liczba zakażonych koronawirusem, mimo że policjanci rozdają manifestującym maseczki ochronne.

Kolejne zarzuty

Telewizja informacyjna Rossija24 podała w czwartek, że oprócz obecnych zarzutów sprawdzany jest także związek Furgała z "innymi poważnymi przestępstwami".

Zdaniem śledczych Furgał jest zamieszany w organizację zabójstw i prób zabójstw dokonywanych przez grupę przestępczą w latach 2004-2005 na terenie Kraju Chabarowskiego i obwodu amurskiego". Ofiarami tych zamachów na zlecenie padli miejscowi biznesmeni.

Podczas śledztwa aresztowane zostały cztery osoby, które złożyły zeznania dotyczące gubernatora, uczynił to również aresztowany w 2019 roku jego były partner biznesowy Nikołaj Mistriukow. Furgał zaprzecza wszystkim zarzutom.

Putin podejmie "wkrótce decyzje"

Urzędnik nadal nie został zdymisjonowany ze stanowiska gubernatora Kraju Chabarowskiego, które pełni od 2018 roku. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow powiedział w czwartek, że nie komentuje "pogłosek" o zmianach kadrowych i że prezydent Władimir Putin podpisze w tej sprawie dekret w momencie, gdy zapadną odpowiednie decyzje.

Zdaniem rozmówcy dziennika "Kommiersant" Putin "nie zamierza jednak zwlekać z decyzją dotyczącą dymisji Furgała. W piątek "Kommiersant" poinformował, że prezydent podejmie "wkrótce" decyzję o powołaniu tymczasowego gubernatora Kraju Chabarowskiego, ponieważ - jak oznajmił Jurij Trutniew, wicepremier i pełnomocnik prezydenta w Dalekowschodnim Okręgu Federalnym "nieobecność szefa regionu prowadzi do pewnej niestabilności".

Autorka/Autor:tas

Źródło: PAP, RBK, Echo Moskwy, Kommiersant