Kulisy rozstania Shakiry i Gerarda Pique. Doniesienia o wyprowadzce, niewierności i epizodzie z karetką

Źródło:
El Periodico, tvn24.pl

Rozstanie Shakiry i piłkarza Barcelony Gerarda Pique odbiło się szerokim echem w celebryckim świecie i rozpaliło zainteresowanie wielu mediów. Nie zabrakło doniesień o okolicznościach rozpadu ich związku, w tym o rzekomej zdradzie gwiazdy sportu i wyprowadzce Pique do osobnego mieszkania. Media rozpisywały się także na temat ambulansu widzianego pod domem piosenkarki.

Jako pierwszy o kryzysie w związku jednej z najbardziej znanych par show-biznesu poinformował dziennikarz "El Periodico" Emilio Perez de Rozas. We wtorek podał, że Gerard Pique przeniósł się do swojego dawnego mieszkania przy ulicy Muntaner w Barcelonie. Piłkarz miał również imprezować nocami ze swoim kolegą z drużyny Rickym Puigiem. Dzień później pojawiła się również informacja, że obrońca hiszpańskiego klubu miał zdradzić Shakirę, a ta przyłapać go na niewierności.

Rewelacje te zbiegły się z publikacją magazynu "Hola", który doniósł, że piosenkarka miała dostać ataku paniki po informacji o domniemanej niewierności partnera i trafić do szpitala. Gazeta opublikowała też zdjęcia karetki, która pojawiła się przed posiadłością artystki.

Shakira o karetce pod jej domem

W sobotę około południa Shakira wyjaśniła na Twitterze, że zdjęcia z karetką zostały wykonane 28 maja. "Mój tata niestety miał ciężki upadek i towarzyszyłam mu w ambulansie do szpitala, gdzie teraz wraca do zdrowia" - napisała. Artystka zamieściła w poście również zdjęcie, na którym całuje w policzek swojego ojca, który nosi opatrunek.

Rozstanie kolumbijskiej wokalistki i piłkarza potwierdzone

Tego samego dnia Shakira i Pique potwierdzili w oświadczeniu, że się rozstają. "Z przykrością potwierdzamy, że się rozstajemy. W trosce o dobro naszych dzieci, które są naszym najwyższym priorytetem, prosimy o poszanowanie naszej prywatności. Dziękujemy za zrozumienie" - poinformowali poprzez reprezentującą ich agencję PR.

Nie przekazali jednak żadnych dodatkowych szczegółów, które odnosiłyby się do tego, co wcześniej publikowały media na temat kulisów rozpadu ich związku.

45-letnia kolumbijska piosenkarka i 35-letni piłkarz FC Barcelony byli parą przez ponad 10 lat, ale nie wzięli ślubu. Mają dwóch synów - 9-letniego Milana i 7-letniego Sashę.

Autorka/Autor:akr/tr

Źródło: El Periodico, tvn24.pl