W opublikowanym w sobotę wywiadzie były socjaldemokratyczny kanclerz Niemiec Gerhard Schroeder wyraził opinię, że krytykowany na Zachodzie prezydent Rosji Władimir Putin prowadzi swój kraj ku demokracji.
"Ludzie kierujący Rosją chcą z niej zrobić kraj, w którym panują praworządność, stabilność i demokracja" - oświadczył Schroeder w wywiadzie dla tygodnika "Frankfurter Allgmemeine Sonntagszeitung".
Zadaniem obecnego rosyjskiego prezydenta było najpierw przywrócenie w państwie poszanowania prawa i stabilności - dodał. "Władimir Putin dokonał tego i jest to jego historycznym osiągnięciem" - zadeklarował Schroeder, wskazując jednocześnie, iż cały proces przebiegał w skomplikowanych warunkach. "Kraj niesie swe historyczne brzemię, składa się z blisko stu narodów, walczy z islamistycznym terrorem" - zaznaczył. Według byłego kanclerza stabilność Rosji leży w interesie Europy. Jak przypomniał, "Berlin znajduje się bliżej granicy rosyjskiej niż francuskiej".
"Czystej klasy demokrata" Po wycofaniu się z polityki Schroeder, który niegdyś nazwał Putina "czystej klasy demokratą", został przewodniczącym rady nadzorczej spółki Nord Stream, eksploatującej bałtycki gazociąg z Rosji do Niemiec. 51 proc. udziałów w Nord Stream ma rosyjski państwowy koncern energetyczny Gazprom.
Autor: mtom / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: kremlin.ru, wikipedia