Zatrzymali ich na granicy z Boliwią i kazali czekać. Pogranicznicy nie pozwalają importerom z Chile wwieźć samochodów do Boliwi, ani zawrócić. Powód? Wprowadzony na początku grudnia zakaz importu samochodów starszych niż pięć lat.
Na granicy utknęło około tysiąca samochodów. Niektóre tkwią tak już trzy tygodnie. Kierowcy i importerzy skarżą się na bezczynność boliwijskich władz. - Od 22 dni nie mówią nam nic innego, tylko czekaj i czekaj - opowiadają reporterom.
Chile będzie interweniować
Większość samochodów do Boliwii importowano dotąd z Chile. Dlatego władze Chile zamierzają wysłać do Boliwii misję, która ma negocjować pomoc dla eksporterów samochodów.
Biznes samochodowy przynosił Chile rocznie około 300 milionów dolarów.
Boliwa zerwała stosunki dyplomatyczne w Chile w 1978 roku. Przez ostatnie kilka lat oba kraje próbowały nieco ocieplić wzajemne relacje.
aga//kdj
Źródło: Reuters