Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy po raz kolejny zażądało od władz Rosji uwolnienia dziennikarza państwowej agencji prasowej Ukrinform. Roman Suszczenko został zatrzymany w Moskwie pod zarzutem szpiegostwa. W czwartek sąd w Moskwie odrzucił skargę obrońców dziennikarza w sprawie aresztu.
"Domagamy się uwolnienia bezprawnie więzionego dziennikarza R. Suszczenki, zakładnika agresywnej polityki RF (Federacji Rosyjskiej)" – napisała w czwartek na Twitterze rzeczniczka ukraińskiej dyplomacji, Mariana Beca.
Obrońca Romana Suszczenki Mark Fejgin poinformował, że w czwartek w Moskwie odbyła się posiedzenie sądu, który miał rozpatrzyć skargę adwokatów dziennikarza na decyzję o jego aresztowaniu do końca stycznia. Skarga została jednak odrzucona. O tym Fejgin poinformował w kolejnym wpisie.
Zatrzymany w czasie urlopu
47-letni Suszczenko jest stałym korespondentem ukraińskiej agencji państwowej Ukrinform we Francji. Rosyjskie władze zatrzymały go podczas urlopu, gdy przyjechał do Moskwy w odwiedziny do bliskich.
Do zatrzymania dziennikarza doszło 30 września. Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa poinformowała, że jest on funkcjonariuszem ukraińskiego wywiadu wojskowego w stopniu pułkownika i oskarżyła go o szpiegostwo. Suszczenko został aresztowany początkowo na dwa miesiące. W Kijowie zarzuty pod jego adresem uznano za absurdalne.
Ambasador UE na Ukrainie Hugues Mingarelli mówił w październiku, że Unia Europejska nie wierzy w zarzuty stawiane przez Rosję Suszczence. - Potępiamy zatrzymanie w Moskwie korespondenta Ukrinformu Romana Suszczenki, który oskarżany jest o szpiegostwo. Nie wierzymy w te oskarżenia - stwierdził dyplomata.
Autor: tas/adso / Źródło: PAP, Ukrinform
Źródło zdjęcia głównego: twitter.com/mark_feygin