Rosyjski sąd uznał fundację Nawalnego za organizację terrorystyczną

Sąd Najwyższy Rosji
Nawalna: Putin musi odpowiedzieć
Źródło: EBS
To technologia polityczna rosyjskich władz: ogłosić wrogiem państwa każdego, kto przeszkadza w kradzieży oraz prowadzeniu niekończącej się wojny – napisało kierownictwo Fundacji Walki z Korupcją, gdy sąd najwyższy Rosji zakazał jej działalności.

Rosyjski Sąd Najwyższy uznał Fundację Walki z Korupcją (FBK), założoną z inicjatywy Aleksieja Nawalnego, za organizację terrorystyczną i zakazał jej działalności na terytorium Rosji - poinformował w czwartek rosyjski opozycyjny portal Meduza.

Wniosek o wprowadzenie zakazu działalności fundacji Nawalnego w Rosji został skierowany do sądu przez rosyjską prokuraturę generalną, a rozpatrywał go sędzia Oleg Niefiedow, który wcześniej oddalił trzy pozwy Nawalnego przeciwko ministerstwu sprawiedliwości Rosji.

Na wyrok zareagowało kierownictwo fundacji FBK. W komunikatorze Telegram napisali: "To technologia polityczna rosyjskich władz: ogłosić wrogiem państwa każdego, kto przeszkadza w kradzieży oraz prowadzeniu niekończącej się wojny".

Otrucie Aleksieja Nawalnego

Aleksiej Nawalny (1976-2024) był rosyjskim prawnikiem i działaczem demokratycznym, opozycyjnym wobec Władimira Putina. Zainicjował m.in. protesty przeciwko korupcji w Rosji. W 2020 r. rosyjskie władze podjęły - w ocenie wielu ekspertów - próbę jego otrucia.

Aleksiej Nawalny
Aleksiej Nawalny
Źródło: Oleg Nikishin/Epsilon/Getty Images

Nawalny przez ponad rok przebywał na leczeniu w Niemczech, a po powrocie do Rosji w 2021 r. został aresztowany i skazany na dziewięć lat kolonii karnej. Zmarł w czasie pobytu w łagrze w 2024 roku. Zdaniem wielu krytyków Kremla jego śmierć nie nastąpiła z przyczyn naturalnych.

We wrześniu Julia Nawalna, wdowa po Aleksieju Nawalnym, ogłosiła, że badania przeprowadzone w zachodnich laboratoriach wykazały, że został otruty, zaś winnym zabójstwa jest Władimir Putin. Zażądała ujawnienia, jaka substancja została zidentyfikowana przez zachodnie laboratoria, do których trafiły próbki pobrane z ciała zmarłego.

Rosyjski opozycjonista Władimir Kara-Murza precyzował w niezależnej rosyjskiej telewizji Dożd, że zagraniczne laboratoria nie ujawniają danych dotyczących otrucia Aleksieja Nawalnego z powodu nieformalnych porozumień między służbami wywiadowczymi.

OGLĄDAJ: TVN24 HD
pc

TVN24 HD
NA ŻYWO

pc
Ten i inne materiały obejrzysz w subskrypcji
Czytaj także: