Izraelski Sąd Najwyższy po raz pierwszy uznał swym orzeczeniem "specjalne związki" urodzonych w Jerozolimie Palestyńczyków z ich miastem rodzinnym. Może im to pomóc w obronie praw do zamieszkania w tym mieście.
Od zajęcia w 1967 roku arabskiej Wschodniej Jerozolimy, Izrael pozbawił praw czternaście i pół tysiąca Palestyńczyków mieszkańców tego miasta, którzy uważają Jerozolimę za swoją historyczną stolicę.
Sądy izraelskie podawały w uzasadnieniu swoich orzeczeń takie okoliczności, jak długotrwała nieobecność w Jerozolimie, i to nawet w tych przypadkach, kiedy palestyńscy mieszkańcy miasta przeprowadzali się ze względów ekonomicznych na przedmieścia albo wyjeżdżali za granicę na studia.
W tym tygodniu sędziowie Sądu Najwyższego nakazali państwu przywrócenie praw obywatela Jerozolimy Palestyńczykowi, który spędził wiele lat w Stanach Zjednoczonych, ale powrócił do Jerozolimy.
Izraelski prawnik Adi Lustigman tak skomentował wyrok sądu: po raz pierwszy izraelski sąd uznał specjalne związki Palestyńczyka z jego rodzinnym miastem.