Polska zredukuje siły w Afganistanie zgodnie z planem Stanów Zjednoczonych zaprezentowanym w czwartek przez Baracka Obamę. - Rozważamy zmniejszenie naszego kontyngentu już od kolejnej zmiany, tak, żeby stopniowo redukować jego wielkość, aż do całkowitego wycofania naszych sił z Afganistanu do 2014 roku - powiedział "Faktom" TVN tego samego dnia szef MON Bogdan Klich.
Przebywający w czwartek w Brukseli premier Donald Tusk powiedział, że zapowiedź prezydenta USA przyjął "z satysfakcją. Ponadto pinformował, że poprosił już szefa MON Bogdana Klicha o przygotowywanie planu redukcji polskich wojsk w Afganistanie.
- Zwróciłem się do ministra Klicha, żeby przygotował precyzyjnie szczegóły, które będą dostosowywały nasze działania do tej operacji amerykańskiej - powiedział.
Zaznaczył przy tym: - Bardzo serio traktujemy swoje zobowiązania sojusznicze, ale równocześnie naszą deklarację, że nie będziemy tam ani dnia dłużej niż to potrzeba - podkreślił.
W Afganistanie do 2014
Prezydent USA Barack Obama w przemówieniu telewizyjnym w środę wieczorem czasu miejscowego zapowiedział całkowite wycofanie amerykańskich wojsk z Afganistanu do 2014 roku. Do końca 2011 roku z Afganistanu wyjdzie 10 tys. amerykańskich żołnierzy, a do końca przyszłego - kolejne 23 tysiące.
- Do 2014 roku proces tego przekazywania zadań (Afgańczykom) będzie zakończony i odtąd to naród afgański będzie odpowiadał za własne bezpieczeństwo - powiedział Obama.
Źródło: TVN24, PAP, Fakty TVN
Źródło zdjęcia głównego: Fakty TVN