Rząd Francji broni Societe Generale


Premier Francji Francois Fillon zapowiedział we wtorek, że rząd zaangażuje się w obronę osłabionego skandalem banku Societe Generale przed ewentualnym wrogim przejęciem.

To odpowiedź na spekulacje "Wall Street Journal", który napisał, że największy francuski bank - BNP Paribas - zastanawia się nad przejęciem Societe Generale.

"WSJ" dodał, powołując się na anonimowe źródło, że taka fuzja banków, oznaczająca utratę wielu miejsc pracy, może jednak napotkać na "sprzeciw polityczny". BNP próbował przejąć Societe Generale już w 1999.

Afera z maklerem

W zeszłym tygodniu kierownictwo Societe Generale poinformowało, że jeden z jego maklerów poprzez nieodpowiedzialne transakcje naraził bank na stratę prawie 5 miliardów euro.

W poniedziałek paryska prokuratura oficjalnie wszczęła postępowanie w sprawie 31-letniego Jerome'a Kerviela, a prokurator Jean-Claude Marin wystąpił o jego aresztowanie w związku z zagrożeniem matactwa.

Kerviel przyznał, że od końca 2005 roku przekraczał swe uprawnienia, dokonując transakcji dla Societe Generale i wykorzystywał swą znajomość mechanizmów banku, by nie wyszło to na jaw podczas kontroli. Jak twierdzi, działał sam i nie odniósł żadnych osobistych korzyści z transakcji.

Źródło: PAP, tvn24.pl