Rosja wysyła do Syrii samoloty, które mają dostarczyć pomoc humanitarną do tego kraju, a w drodze powrotnej zabrać Rosjan, którzy zechcą opuścić ten kraj - poinformowały w poniedziałek rosyjskie władze. W Syrii od marca 2011 roku trwa antyprezydencka rewolta.
Przedstawicielka rosyjskiego Ministerstwa ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Irina Rossius powiedziała, że najpewniej dwa samoloty - Ił-62 i Ił 76 - wylecą we wtorek do Latakii (w północno-zachodniej Syrii, główny port handlowy kraju - red.). Samoloty mają dostarczyć namioty, generatory prądu, składane meble i 11 ton żywności.
Lecą po swoich
Rossius powiedziała, że obywatele Rosji, a także innych krajów Wspólnoty Niepodległych Państw (WNP), którzy chcą wyjechać z Syrii, będą mogli to zrobić, korzystając z przysłanych samolotów.
W styczniu dwoma rosyjskimi samolotami przewieziono do Moskwy 77 osób, które zdecydowały się na opuszczenie Syrii.
Moskwa, jak przypomina Reuters, jest jednym z największych obrońców syryjskiego prezydenta, lecz w ostatnim czasie pojawiają się oznaki, że może się przygotowywać do jego przegranej.
W trwającej w Syrii od marca 2011 roku rebelii przeciwko reżimowi prezydenta Baszara el-Asada zginęło ponad 60 tys. osób.
Autor: adso//gak/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: wikipedia.org (GNU) | Dennis Hut