Sąd określił, że czas odbywania kary będzie liczony od momentu zatrzymania Anatolija Hrycenki - podała agencja TASS.
Zarzut "publicznego wzywania do działań terrorystycznych na terenie Rosji"
Sprawę dotyczącą "publicznych wezwań do prowadzenia działalności terrorystycznej" wszczęto w Rosji w związku z wypowiedziami Hrycenki z lipca 2017 roku w ukraińskich stacjach telewizyjnych. Komitet Śledczy Federacji Rosyjskiej analizował także jego wypowiedzi z telekonferencji z lipca 2014 roku transmitowanej przez telewizję ukraińską.
Komitet połączył te dwie sprawy w jedno postępowanie karne i zaocznie postawił Hrycence zarzut wystąpienia z "publicznym wezwaniem do przeprowadzenia na terytorium Federacji Rosyjskiej działań terrorystycznych poprzez wysadzanie w powietrze pociągów" w tym kraju.
Zgodnie z normami ukraińskiego ustawodawstwa Hrycenko nie może być wydany władzom rosyjskim
Hrycenko: prawdziwym terroryzmem są działania rosyjskich grup dywersyjnych na UkrainieHrycenko, który przebywa na terytorium Ukrainy, skomentował, że wyrok nie ma nic wspólnego z praworządnością i sprawiedliwością.
We wpisie w mediach społecznościowych oświadczył, że prawdziwym terroryzmem są działania rosyjskich grup dywersyjnych na Ukrainie, a także zestrzelenie przez prorosyjskich separatystów, z użyciem rosyjskiej broni, malezyjskiego samolotu pasażerskiego nad Donbasem w lipcu 2014 roku. Zginęło wówczas 298 osób.
Były minister obrony Hrycenko zajął piąte miejsce w pierwszej turze wyborów prezydenckich na Ukrainie z kwietnia 2019 roku. Zdobył 6,9 proc. głosów.
Autorka/Autor: pp//rzw
Źródło: PAP