Przedstawiciele Ukrainy i Rosji ustalili projekt harmonogramu stopniowego wycofania oddziałów i sprzętu wojskowego z ogarniętych konfliktem terytoriów wschodniej Ukrainy - poinformowała w sobotę Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie. OBWE nie odniosła się w oświadczeniu w żaden sposób do faktu, że w ostatnich tygodniach z Rosji do Donbasu wjechały setki czołgów i być może tysiące żołnierzy.
"Spotkaliśmy się z ukraińskimi i rosyjskimi przedstawicielami Wspólnego Centrum Kontroli i Koordynacji, którzy przyznali, że doszło do wstępnego porozumienia ws. stopniowego wycofania (sił)" - napisano w oświadczeniu OBWE, na które powołuje się agencja Interfax-Ukraina.
Wycofywanie wojsk?
Wycofanie oddziałów ze wschodniej Ukrainy miałoby się odbyć w trzech etapach. Pierwszy z nich zakłada dwudniowe zawieszenie broni, drugi - pięciodniową operację wycofania ciężkiego sprzętu, a następnie - wycofanie oddziałów z terytoriów objętych walkami, zgodnie z założeniami porozumień z Mińska.
Strona ukraińska poinformowała agencję Interfax-Ukraina, że projekt musi być oficjalnie zaakceptowany przez rządy obu państw. Jednocześnie wyraziła nadzieję na pozytywne efekty tych rozmów.
Rosjanie i ich broń na Ukrainie
Mińsk był w ostatnich miesiącach miejscem spotkań grupy kontaktowej Ukraina-Rosja-OBWE. Na spotkaniu 5 września podpisano tam protokół o wstrzymaniu ognia w Donbasie; 19 września podczas kolejnych rozmów zawarto porozumienie przewidujące m.in. rozejm między ukraińskimi siłami rządowymi a prorosyjskimi separatystami oraz utworzenie zdemilitaryzowanej strefy buforowej na wschodzie Ukrainy.
Jednak od ponad dwóch miesięcy separatyści wciąż atakują ukraińskie pozycje w Donbasie, wzdłuż linii frontu, na której 5 września stanęły obie strony konfliktu.
W październiku i listopadzie Kijów przedstawił kilkadziesiąt dowodów na to, że ustalenia z Mińska łamią i Rosja, i terroryści. Ze zdjęć i filmów ze wschodu Ukrainy wynika, że Rosja wprowadza tam dziesiątki czołgów i inny ciężki sprzęt wojenny, setki żołnierzy, a terroryści z Doniecka i Ługańska wydają kolejne rozkazy ostrzałów i bombardowań pozycji ukraińskich.
Informacje Kijowa zweryfikowało i potwierdziło NATO.
Tylko w ciągu ostatniej doby terroryści ostrzelali Ukraińców 62 razy, w wyniku czego zginęli zarówno żołnierze, jak i cywile.
Tymczasem Rosja zarzuciła w czwartek obserwatorom OBWE "stronniczość" i "przekłamania" ukazujące działania tzw. Donieckiej Republiki Ludowej i Ługańskiej Republiki Ludowej wyłącznie "w złym świetle".
Autor: adso//rzw/kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru