Rosja znalazła sposób na wykorzystanie popularnych gier wideo. Analiza "New York Times"

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Szturm ukraińskich żołnierzy pod Bachmutem. Nagranie z drona
Szturm ukraińskich żołnierzy pod Bachmutem. Nagranie z drona 3rd assault brigade / Ukrainian Armed Forces Press
wideo 2/4
Szturm ukraińskich żołnierzy pod Bachmutem. Nagranie z drona 3rd assault brigade / Ukrainian Armed Forces Press

Rosja wykorzystuje gry wideo, by promować własną propagandę i osłabiać argumenty Zachodu oraz Ukrainy broniącej się przed rosyjską inwazją zbrojną - napisał "New York Times" w opublikowanej w niedzielę analizę. Według amerykańskiego dziennika Moskwa używa do tego między innymi takich popularnych gier jak "Minecraft" i "Mir Tankov".

"New York Times" odnotował na przykład, że w "Minecrafcie", grze należącej do Microsoftu, rosyjscy gracze odtworzyli bitwę o Sołedar, miasto na Ukrainie, które siły rosyjskie zdobyły w styczniu tego roku.

Z kolei w rosyjskiej wersji "World of Tanks" - "Mir Tankov", wieloosobowej grze wojennej rozgrywanej między uczestnikami w internecie, zrekonstruowano na przykład paradę czołgów Związku Radzieckiego w Moskwie w 1945 roku. Samouczek dla użytkowników "Minecrafta" doradza ponadto, jak w grze zbudować maszt z rosyjską flagą, prezentuje ją nad nielegalnie zaanektowanym ukraińskim Ługańskiem i głosi hasło "Chwała Rosji" - możemy przeczytać w amerykańskim dzienniku.

Wagnerowcy "fajni i groźni"

Jak zauważają dziennikarze, kremlowska propaganda obecna jest również na popularnych internetowych platformach, jak Discord czy Steam. Szef zespołu analizy zagrożeń Microsoftu, Clint Watts powiedział badaczom ze Stern School of Business na Uniwersytecie Nowojorskim, że obie platformy wykorzystywane są przez zwolenników Grupy Wagnera, wojskowej rosyjskiej formacji najemniczej, która brała udział w walkach o Bachmut, a obecnie stacjonuje na Białorusi. Jak mówił, przekazywana tam "propaganda ma głównie na celu sprawienie, by wagnerowcy i rosyjska armia wyglądali na fajnych i groźnych".

Wagnerowcy w roli "instruktorów". Szkolą białoruskich żołnierzy. Wideo archiwalne
Wagnerowcy w roli "instruktorów". Szkolą białoruskich żołnierzy Ministerstwo Obrony Białorusi/Telegram

W tym wirtualnym świecie - jak pisze "NYT" - część graczy rozpowszechnia literę Z, symbol rosyjskich wojsk, które dokonały inwazji w zeszłym roku, przyjmuje fałszywe rosyjskie roszczenia terytorialne na Krymie i w innych rejonach, a także - sięgając po propagandową narrację Władimira Putina - oczernia Ukraińców jako nazistów i obwinia Zachód o rosyjską inwazję na Ukrainę.

"Świat gier jest platformą, która może wpływać na opinię publiczną, i docierać do odbiorców, zwłaszcza młodych grup" - powiedziała dziennikarzom Tanya Bekker, badaczka z ActiveFence, firmy zajmującej się cyberbezpieczeństwem, która zidentyfikowała kilka przykładów rosyjskiej propagandy w grze "Minecraft".

Propagandowe zaangażowanie w gry

Sięgnięcie przez Kreml do gier wideo pokazuje, jak wytrwale rząd oskarżonego o zbrodnie wojenne Putina wykorzystuje zachodnie media społecznościowe i popularne produkty konsumenckie. Rosyjski prezydent - zauważyła gazeta - wypowiadał się publicznie o branży gier jako narzędziu wpajania wartości i sugerował, że gry "powinny znajdować się na przecięciu sztuki i edukacji".

Badacze Molfar, ukraińskiej firmy konsultingowej analizującej zagrożenia internetowe zidentyfikowali kilkanaście przypadków prokremlowskiej propagandy w grach "Minecraft", "Roblox", "Mir Tankov", "Mir Korablov", "Fly Corp", "Armored Warfare" i "War Thunder" - donosi "New York Times". Jak czytamy, prawie wszystkie z przytoczonych tytułów wychwalały zwycięstwo Związku Sowieckiego nad nazistowskimi Niemcami, motyw wykorzystywany przez Putina i jego doradców do budowania poparcia dla obecnej inwazji. Niektóre z nich miały wyraźne powiązania z partiami politycznymi lub agencjami rządowymi.

MoskwaShutterstock

Joseph Brown, adiunkt na Thompson Rivers University w Kolumbii Brytyjskiej, który przez pięć lat prowadził zajęcia o tworzeniu gier wideo w Rosji, podzielił się z dziennikarzami "NYT" wnioskami z jego analizy propagandowego przekazu Moskwy kierowanego przez gry wideo i inne formy mediów.

- Muszą ponownie zaangażować wszystkich w wojnę - powiedział Brown. - To kolejny element tej nieustannej propagandy. W każdym medium, za pomocą którego mogą do ciebie dotrzeć, dotrą do ciebie - dodał.

Autorka/Autor:lukl//now

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Tagi:
Raporty: