Prezydent Rosji Władimir Putin wyraził nadzieję, że "narodowi białoruskiemu wystarczy dojrzałości politycznej", by samemu rozwiązać problemy w kraju "bez ingerencji z zewnątrz". Za taką ingerencję Putin uznał wsparcie polityczne i finansowe z zagranicy.
- Mam wielką nadzieję, że narodowi białoruskiemu wystarczy dojrzałości politycznej do tego, by spokojnie, bez żadnych gwałtownych ruchów, nawiązał dialog ze wszystkimi siłami politycznymi i by sam rozwiązał swoje sprawy wewnętrzne, bez żadnych nacisków i ingerencji z zewnątrz. Nie wątpię, że to się uda - powiedział Władimir Putin w czasie środowego posiedzenia Organizacji Traktatu o Bezpieczeństwie Zbiorowym.
Członkami organizacji obronnej (rosyjski skrót ODKB) jest kilka krajów poradzieckich, w tym Rosja i Białoruś. Przywódcy państw członkowskich przeprowadzili w środę wideokonferencję.
"Dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane"
Putin przekonywał, że ingerencja z zewnątrz zawsze uzasadniana jest dobrymi zamiarami, a tymczasem "dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane". Dodał następnie, że "dobre chęci prowadzą do ingerowania w sprawy innych państw". Jako przykład ingerencji z zewnątrz wyliczył wsparcie polityczne, finansowe i informacyjne.
Putin wymienił negatywne przykłady rozwiązywania kryzysów politycznych na świecie, kiedy - jego zdaniem - ludzie nie mieli możliwości samodzielnego rozwiązywania problemów wewnętrznych. Jak podała agencja RIA Nowosti, prezydent w tym kontekście wspomniał o tak zwanej arabskiej wiośnie i "kolorowych rewolucjach".
"Zażarcie przeciwne" Białorusi
Alaksandr Łukaszenka ze swojej strony oskarżył Polskę i kraje bałtyckie o ingerencję w sprawy wewnętrzne Białorusi. Według niego Białoruś doświadcza "jawnej ingerencji w sprawy wewnętrzne, w tym poprzez prowokowanie niezadowolenia społecznego". Polska i kraje bałtyckie są w swoim zachowaniu "zażarcie przeciwne" Białorusi i dążą do urzeczywistnienia własnych interesów i "podniesienia swojego znaczenia w Unii Europejskiej" - oznajmił Łukaszenka.
Ocenił, że dochodzi do budzącego niepokój "wzmacniania obecności wojskowej USA i NATO u zachodnich granic ODKB". Chodzi przede wszystkim, jak dodał, o rozmieszczenie dodatkowych sił amerykańskich w Polsce i o plany Polski, by utworzyć w kraju nowe obiekty infrastruktury wojskowej.
Źródło: PAP, RIA Nowosti