Pogłębione i sprawdzone informacje - tylko takie mają się znaleźć w przyszłości w alternatywnej Wikipedii, której "tworzenie już się rozpoczęło" - podaje agencja Reutera, powołując się na oświadczenie prezydenckiej biblioteki na Kremlu.
Związani z Kremlem urzędnicy zajmujący się edukacją zdecydowali o tym, że stworzą internetową encyklopedię wiedzy po głębokim przestudiowaniu treści obecnych w znanej na całym świecie i "wydawanej" w kilkudziesięciu językach Wikipedii.
Nowa, lepsza, rosyjska Wikipedia
Ich zdaniem bowiem, "nie jest ona w stanie przekazać odpowiedniej i zróżnicowanej wiedzy o Rosji jako kraju" - pisze Reuters, cytując oświadczenie prezydenckiej biblioteki.
"Tworzenie alternatywnej Wikipedii już się rozpoczęło" - dodano w oświadczeniu. Reuters wskazuje na to, że nie wiadomo, czy projekt będzie miał wpływ na funkcjonowanie treści zawartych w oryginalnej internetowej "encyklopedii".
Biblioteka przekazała, że w powoływaniu do życia projektu zostanie wykorzystanych 50 tysięcy książek z 27 największych bibliotek w Federacji Rosyjskiej, które zostały już udostępnione osobom koordynującym prace nad nową, wielką encyklopedią.
Kontrola internetu
Agencja Reutera przypomina, że prezydent Władimir Putin określił w przeszłości internet mianem "specjalnego projektu CIA", a w związku z tym zadaniem Rosji powinna być ochrona jego rosyjskiej sfery przed zagrożeniami z Zachodu.
Od lat stopniowo administracja Putina ogranicza prawa obywatelskie w Rosji, a od czasu jego powrotu na Kreml w 2012 roku wielką wagę przykłada do śledzenia aktywności Rosjan w sieci.
Od sierpnia rosyjscy blogerzy mający na swoich stronach więcej niż trzy tysiące obserwujących ich osób, muszą zgłaszać się do urzędu nadzoru mediów i dostosowywać się do zasad funkcjonowania w sferze medialnej na tych samych zasadach, co większe medialne "marki".
Z kolei od lutego w Rosji obowiązuje prawo pozwalające urzędnikom na zablokowanie stron internetowych uznanych za niebezpieczne bez uprzedniego nakazu sądowego. Wśród pierwszych zablokowanych stron znalazły się te związane ze środowiskami najbardziej krytycznymi wobec Kremla.
Rosja zacznie też walczyć z piractwem?
Równocześnie, Rosyjska Duma przyjęła w piątek poprawki do ustawy dotyczącej piractwa w internecie. Wejścia w życie przepisów wymierzonych w nielegalnie ściągających muzykę, książki i oprogramowanie domagała się od momentu wejścia Rosji w jej struktury w 2012 roku, Światowej Organizacji Handlu (WTO).
Poprawki stanowią zaostrzenie obowiązującej obecnie ustawy, która dotyczy tylko filmów. Teraz przepisy antypirackie mają rozciągać się na wszelkie prawa autorskie, z wyjątkiem zdjęć.
Według proponowanych zmian właściciele stron internetowych, na których rozpowszechniane są pirackie pliki, będą mieli 24 godziny na ich usunięcie. W przeciwnym przypadku strony zostaną zablokowane aż do procesu, który powinien zostać wytoczony przez posiadaczy praw autorskich.
Jeśli strony takie będą systematycznie naruszać prawa własności intelektualnej, mogą być zablokowane zupełnie. Decyzje w tych sprawach będzie podejmował Moskiewski Sąd Miejski.
Nowe prawo ma wejść w życie w maju 2015 roku.
Autor: adso//plw / Źródło: reuters, pap