Główny Zarząd Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy opublikował przechwyconą rozmowę telefoniczną rosyjskich żołnierzy, którzy stwierdzili, że "należałoby zmobilizować 600 tysięcy Rosjan", aby zwyciężyć w Ukrainie.
Rozmowa została udostępniona na kanale Telegram ukraińskiego wywiadu wojskowego. Trwa zaledwie półtorej minuty. Jeden z mówiących narzeka, że armia rosyjska ponosi ciężkie straty. W pewnym momencie zmienia temat i ujawnia, że "wraz z kolegą zażył środki odurzające, doszło do pożaru w bazie, zaczęła wybuchać amunicja, a on strzelał do swoich z karabinu maszynowego".
ZOBACZ TEŻ: Atak na Ukrainę. Relacja na żywo w tvn24.pl
W rozmowie, gdzie padają często przekleństwa, słychać także, że "należałoby zmobilizować 600 tysięcy Rosjan", aby zwyciężyć w Ukrainie.
Jeden z mówiących przyznał, że "600 tysięcy to dużo" i że na odcinku, gdzie walczy, zginęły trzy tysiące zmobilizowanych, którzy przyjechali z Buriacji.
Publikowanie rozmów
Ukraińskie służby wielokrotnie publikowały przechwycone - jak twierdzą - rozmowy telefoniczne rosyjskich żołnierzy. W większości przypadków wynika z nich, że rosyjska armia ma problemy z uzbrojeniem i zaopatrzeniem na ukraińskim froncie i że wojskowi tracą zaufanie do swoich dowódców.
Zachodnie agencje zastrzegają, że nie są w stanie potwierdzić autentyczności takich rozmów.
Źródło: RBK-Ukraina, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: mil.ru