Świadek katastrofy lotniczej, w której miał zginąć Prigożyn: Był tylko huk. Popatrzyłem do góry i zobaczyłem biały dym

Źródło:
PAP, RIA Nowosti, meduza.io

Samolot, którym miał lecieć szef najemniczej rosyjskiej Grupy Wagnera Jewgienij Prigożyn, spadał z jednym skrzydłem. Wcześniej słychać było silny wybuch - powiedział agencji Reutera mieszkaniec wsi Kużenkino w obwodzie twerskim, Witalij Stepienok. Maszyna, lecąca z Moskwy do Petersburga, rozbiła się w okolicach tej miejscowości.

72-letni Witalij Stepienok poinformował, że najpierw usłyszał głośny huk i przestraszył się, że samolot spadnie na domy w jego wsi. Kużenkino leży mniej więcej w połowie drogi między Moskwą i Petersburgiem. - Zwykle, jeśli na ziemi dochodzi do wybuchu, to słychać echo, a tu był tylko huk. Popatrzyłem do góry i zobaczyłem biały dym - powiedział mężczyzna.

CZYTAJ TAKŻE: Rosyjski urząd: Jewgienij Prigożyn nie żyje, był w samolocie, który spadł na północ od Moskwy

Mężczyzna opisywał, że jedno skrzydło samolotu odpadło na bok, a maszyna spadała na drugim nie pikując, a ześlizgując się w dół. Stepienok wsiadł na rower i był na miejscu w około 20 minut.

- Wszystko było w ogniu, wokół chodzili ludzie. Wyciągali kogoś, szczątki ludzkie - powiedział świadek.

Mieszkanka wsi Kużenkino, z którą rozmawiali dziennikarze propagandowej agencji RIA Nowosti, relacjonowała, że najpierw zobaczyła biegnącą, roztrzęsioną sąsiadkę. - Kiedy wraz z nią podeszłyśmy do miejsca, gdzie spadł samolot, zobaczyłyśmy jedynie słup dymu - opowiadała kobieta.

RIA Nowosti podała, że jeden z fragmentów samolotu został znaleziony dwa kilometry dalej.

Miejsce katastrofy embraera, którym miał lecieć Jewgienij PrigożynGoogle Maps

Przyczyny katastrofy są badane

Niezależny rosyjskojęzyczny portal Meduza napisał w czwartek, że oficjalnie wciąż nie potwierdzono śmierci Jewgienija Prigożyna w wyniku środowej katastrofy lotniczej w obwodzie twerskim, a Komitet Śledczy Rosji nie uważa, że nastąpiła ona w wyniku zamachu terrorystycznego.

W środę wieczorem rosyjska agencja transportu lotniczego Rosawiacja potwierdziła, że na pokładzie prywatnego samolotu, który rozbił się tego dnia w obwodzie twerskim na zachodzie Rosji, był Prigożyn i jego "prawa ręka" Dmitrij Utkin, pseudonim "Wagner". Przyczyny katastrofy są badane. Pojawiły się spekulacje o zestrzeleniu maszyny przez rosyjską obronę przeciwlotniczą lub o wybuchu na pokładzie.

Autorka/Autor:tas

Źródło: PAP, RIA Nowosti, meduza.io

Tagi:
Raporty: