Rosyjski propagandowy kanał na Telegramie Fighterbomber poinformował o katastrofie śmigłowca szturmowego Mi-28 w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej. Według ukraińskiej agencji informacyjnej UNIAN, zadaniem Mi-28 wykorzystywanych w rejonie zaanektowanego przez armię rosyjską Krymu jest między innymi ochrona mostu Krymskiego, który ponownie może zostać zaatakowany przez siły ukraińskie.
Kanał na Telegramie Fighterbomber przekazał, że do katastrofy Mi-28 doszło w sobotę w rejonie Cieśniny Kerczeńskiej. Więcej szczegółów nie ujawnił. Autorem kanału Fighterbomber - według ustaleń grupy analityków OSINT (Open Source Intelligence) - jest były pilot wojskowy Ilja Tumanow.
Inny rosyjski kanał na Telegramie, 13 Tactical, napisał, że do katastrofy śmigłowca doszło w wyniku utraty kontroli przez załogę. Maszyna miała runąć do wody. 13 Tactical podał, że akcja ratunkowa z udziałem lotnictwa została zakończona, jeden z pilotów zmarł, poszukiwania drugiego trwały (o jego losie jak dotąd nie poinformowano).
Autorzy kanału 13 Tactical są nieznani. Zamieszczane są tam informacje o sytuacji na froncie. Z wpisów wynika, że jest to źródło prowojenne.
Zadania w rejonie zaanektowanego Krymu
Ukraińska agencja informacyjna UNIAN przypomniała, że śmigłowce Mi-28 są wykorzystywane przez Rosjan do patrolowania okolic Cieśniny Kerczeńskiej. Ich zadaniem jest także m.in. ochrona mostu Krymskiego, który ponownie może zostać zaatakowany przez siły ukraińskie.
Po rosyjskiej inwazji zbrojnej na Ukrainę w lutym 2022 roku most Krymski stał się główną drogą transportu wojsk i zaopatrzenia dla wojsk rosyjskich, atakujących Ukrainę od południa. Jak dotąd był atakowany dwukrotnie - w lipcu zeszłego roku i październiku 2022 roku.
Mi-28 są także wykorzystywane przez armię rosyjską do przechwytywania dronów ukraińskich.
Na początku sierpnia media w Kijowie poinformowały, powołując się na źródła w Służbie Bezpieczeństwa Ukrainy, że siły ukraińskie za pomocą drona strąciły nad obwodem kurskim w Rosji rosyjski śmigłowiec Mi-28. Nagranie z ataku na Mi-28 opublikował na platformie X ukraiński bloger i wolontariusz, który prowadzi zbiórki pieniędzy na drony dla wojska, Serhij Sternenko. Napisał, że ataku dokonał dron FPV dalekiego zasięgu.
W lipcu tego roku rosyjskie media informowały o katastrofie Mi-28 w obwodzie kałuskim w Rosji. Maszyna - jak podawano - miała przechwycić drona, ale nieoczekiwanie zaczęła tracić prędkość i wysokość. Załoga śmigłowca zginęła.
Do katastrofy Mi-28 doszło także w maju zeszłego roku w rejonie miasta Dżankoj na Krymie. Wówczas resort obrony w Moskwie podał, że maszyna wykonywała "planowy lot szkoleniowy".
Według rosyjskiego portalu RBK, głównym zadaniem śmigłowca szturmowego Mi-28 jest niszczenie czołgów. Jest on także wykorzystywany do patrolowania terenu i prowadzenia rozpoznania.
Źródło: UNIAN, RBK, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: aarrows/Shutterstock