Rosyjskie ministerstwo spraw zagranicznych wezwało we wtorek ambasadora Unii Europejskiej w Moskwie Markusa Ederera - poinformował Reuters. Tematem spotkania był wprowadzony przez władze Litwy zakazu tranzytu towarów objętych unijnymi sankcjami przez Kaliningrad.
Wilno - powołując się na unijne przepisy dotyczące sankcji - zakazało tranzytu towarów objętych sankcjami Unii Europejskiej przez terytorium Litwy do i z obwodu kaliningradzkiego.
Ambasador UE został wezwany
Wcześniej o zamiarach wezwania ambasadora Unii Europejskiej do rosyjskiego resortu spraw zagranicznych poinformował gubernator Kaliningradu Anton Alichanow. - To oczywiście sytuacja, którą można rozwiązać środkami dyplomatycznymi - powiedział rosyjskiej telewizji w poniedziałek. - O ile wiem, Marcus Ederer, ambasador Unii Europejskiej w Rosji, zostanie wezwany do ministerstwa spraw zagranicznych i zostanie poinformowany o panujących tu warunkach - dodał Alichanow.
We wtorek Reuters poinformował, że takie spotkanie rzeczywiście się odbyło. Ambasador Markus Ederer został wezwany w sprawie tego, co Moskwa nazywa "antyrosyjskimi ograniczeniami" w tranzycie towarów między Kaliningradem a resztą Rosji. W oświadczeniu ministerstwo wezwało do "natychmiastowego" przywrócenia tranzytu przez region i zapowiedziało podjęcie pewnych kroków, jeśli sytuacja się nie poprawi.
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock