Nawalny utworzył związek zawodowy, pierwsze zwycięstwo ma za sobą. Nie będzie siedział na taborecie

Źródło:
tvn24.pl, Radio Swoboda
Nawalny skazany na dziewięć lat więzienia (wideo archiwalne)
Nawalny skazany na dziewięć lat więzienia (wideo archiwalne)Reuters
wideo 2/3
Nawalny skazany na dziewięć lat więzienia (wideo archiwalne)Reuters

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny utworzył związek zawodowy w kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, gdzie odsiaduje dziewięcioletni wyrok. Na razie jest on jednoosobowy, ale pierwsze zwycięstwo już zostało osiągnięte. Związek wywalczył lepsze warunki pracy w szwalni, gdzie pracuje Nawalny - przekazali na Instagramie jego współpracownicy.

Na Instagramie Aleksieja Nawalnego poinformowano w czwartek, że opozycjonista utworzył związek zawodowy Promzona, którego członkami mogą zostać zarówno więźniowie, jak i pracownicy kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, w której odsiaduje obecny wyrok (zakład znajduje się w Mieliechowie, w obwodzie włodzimierskim).

"Jestem pracownikiem więziennym. Krawcem. Inni więźniowie też pracują. Strażnicy to także pracownicy kolonii. Pod względem praw pracowniczych nie różnimy się" - przekazali słowa opozycjonisty jego współpracownicy. Podali, że administracja kolonii karnej uznała utworzenie związku zawodowego za "nielegalne", niemniej jednak organizacja powstała, choć ma, jak dotąd, zaledwie jednego członka: jest nim sam Aleksiej Nawalny.

CZYTAJ TAKŻE: Nawalny i jego rozkład dnia w nowej kolonii. Niski taboret i portret Putina

Zwycięstwo "krzesełkowe"

Współpracownicy Nawalnego przekazali, że związek zawodowy odnotował już "pierwsze ogromne zwycięstwo". W szwalni, gdzie pracuje opozycjonista, przy maszynach do szycia, zostaną ustawione krzesła z oparciami. Zastąpią niskie taborety. "Jeśli siedzisz przy maszynie do szycia przez siedem lub osiem godzin dziennie, uwierz mi, że to jest ważne" - napisano we wpisie na Instagramie krytyka Kremla. "Mój taboret miał 42 centymetry wysokości. To było nie do zniesienia, naprawdę udręka, praca w takich warunkach po kilku latach gwarantuje poważną chorobę kręgosłupa" - dodano.

Nawalny, prawnik z wykształcenia i zwolennik związków zawodowych, przekazał za pośrednictwem swoich współpracowników, że w Rosji jest obecnie 600 tysięcy więźniów. Większość z nich - jak stwierdził - wykonuje "niewolniczą, prawie darmową pracę, w strasznych warunkach".

Dziewięcioletni wyrok

Nawalny został przewieziony do kolonii karnej w Mieliechowie w połowie czerwca. Przedtem odbywał wyrok 2,5 roku więzienia w kolonii karnej o zwykłym rygorze w Pokrowie w obwodzie włodzimierskim. Skazano go za rzekome defraudacje finansowe. Wyrok w tej sprawie został odwieszony w lutym 2021 roku po powrocie opozycjonisty z Berlina, gdzie leczył się po próbie otrucia środkiem chemicznym typu nowiczok.

Do Mieliechowa krytyk Kremla trafił po skazaniu na dziewięć lat więzienia za rzekomą defraudację funduszy zbieranych na organizacje, założone przez opozycjonistę, a także za "obrazę sądu".

Autorka/Autor:tas//now

Źródło: tvn24.pl, Radio Swoboda

Tagi:
Raporty: