"Nie jest politykiem gabinetowym, to prawdziwy trybun ludowy". Kim jest "najgroźniejszy rywal Putina"?

Źródło:
TVN24, PAP
Broniatowski o Aleksieju Nawalnym
Broniatowski o Aleksieju Nawalnym TVN24
wideo 2/4
Broniatowski o Aleksieju Nawalnym TVN24

Rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny trafił w czwartek do szpitala. Jego współpracownicy podejrzewają, że został otruty. - To nie jest pierwszy atak na Nawalnego, ale wygląda na to, że najpoważniejszy - mówił w TVN24 dziennikarz Politico Michał Broniatowski. Kim jest i z jakimi mierzy się przeciwnościami "najgroźniejszy rywal Władimira Putina"?

O złym stanie zdrowia Aleksieja Nawalnego poinformowała w czwartek jego rzeczniczka Kira Jarmysz. "Dziś rano Nawalny wracał do Moskwy z Tomska. W trakcie lotu poczuł się źle. Samolot pilnie lądował w Omsku. Aleksiej doznał zatrucia toksynami" - poinformowała Jarmysz. Później dodała, że Nawalny jest nieprzytomny.

Zdaniem rzeczniczki powodem zatrucia mogła być substancja dodana do herbaty. "Przypuszczamy, że Aleksiej został otruty czymś domieszanym do herbaty. Tylko ją pił od rana. Lekarze mówią, że toksyny szybciej się przedostały poprzez gorący płyn" - napisała Jarmysz w mediach społecznościowych.

CZYTAJ WIĘCEJ. Aleksiej Nawalny w szpitalu >>>

"Przez ostatnie 10 lat doświadczył ze strony państwa najróżniejszych form prześladowań"

O tym, kim jest i z jakimi przeciwnościami mierzy się w swoim kraju lider rosyjskiej opozycji, mówili w TVN24 Adam Balcer z Kolegium Europy Wschodniej oraz Michał Broniatowski z Politico. - To jest bardzo wyraźny sygnał od państwa rosyjskiego, jeżeli potwierdzi się, że to była próba otrucia, że jest ono bezwzględne, że może posunąć się do takich działań - mówił na antenie TVN24 Adam Balcer. Przy tej okazji zwrócił uwagę, że "Nawalny jest najbardziej popularnym politykiem opozycyjnym".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Zdaniem gościa TVN24 wpływ na domniemane otrucie Nawalnego "mogła mieć sytuacja wewnętrzna". - Nawalny był na Syberii, a w ostatnich tygodniach w niektórych miastach [regionu - red.] były tam bardzo duże demonstracje. To, co tam robi Nawalny, władzy się na pewno nie podoba. Widać tam przebudzenie społeczeństwa obywatelskiego - komentował.

- Nawalny przez ostatnie 10 lat doświadczył ze strony państwa najróżniejszych form prześladowań. Niektórzy policzyli, że między 2011 a 2019, a szczególnie w ostatnich latach, on spędził w tych różnych aresztach prawie 500 dni. Ma najróżniejsze procesy karne, oczywiście wszystko to są sprawy wymyślone przez prokuraturę, żeby go spróbować skazać - tłumaczył Balcer.

- On na tych salach sądowych spędził dużą część swojego życia, z tego powodu, że państwo robi wszystko, żeby utrudnić mu normalną działalność jako polityka opozycji - mówił.  

"Wszytko wskazuje na to, że to była próba otrucia"
"Wszytko wskazuje na to, że to była próba otrucia"TVN24

"Wypowiedzi, które mają charakter nacjonalistyczny"

Adam Balcer zwrócił także uwagę na inne aspekty kariery politycznej Nawalnego. - Nie chce go idealizować. U nas często nie zdaje się sprawy z tego, że on ma w swojej karierze wypowiedzi, które mają charakter nacjonalistyczny - mówił.

Przy tej okazji wspomniał negatywne wypowiedzi Nawalnego na temat migrantów z Azji Centralnej czy mieszkańców Kaukazu Północnego. - Nie wycofał się ze swoich słów, które były wyrazem wsparcia dla agresji rosyjskiej w Gruzji. Nazywał wtedy Gruzinów "gryzoniami", choć z tych słów się wycofał - powiedział, dodając, że opozycjonista wsparł także aneksję Krymu.

- Natomiast bezdyskusyjnie jest dziś dla Putina najpoważniejszym wyzwaniem. Nie przypadkiem, kiedy były wybory prezydenckie w 2018 roku i Nawalny wcześnie rozpoczął dużą kampanię, to władze nie dopuściły go do startu w tych wyborach - zwrócił uwagę Adam Balcer.

Kim jest Aleksiej Nawalny? Tłumaczy Adam Balcer
Kim jest Aleksiej Nawalny? Tłumaczy Adam BalcerTVN24

"W tej chwili jest najgroźniejszym rywalem Putina"

Michał Broniatowski również wskazał, że "to nie jest pierwszy atak na Nawalnego, ale wygląda na to, że najpoważniejszy". - On był zatruty już rok temu, kiedy przebywał w areszcie. To jest człowiek, który był także zaatakowany podczas jednego ze spotkań z ludźmi na ulicy. Został oblany gencjaną i stracił częściowo wzrok w jednym oku - mówił.

- W tej chwili jest najgroźniejszym rywalem Putina. On nie jest politykiem gabinetowym, to prawdziwy trybun ludowy, który w ubiegłym roku podczas wyboru do rady miejskiej [Moskwy - red.] zdołał tak zmobilizować wyborców, że partia Putina straciła kilkanaście miejsc w tej radzie - powiedział dziennikarz Politico.

Jego zdaniem "jeżeli kogoś Putin się boi jako konkurenta, jako człowieka, który jest w stanie zmobilizować masy, jak dzieje się to na Białorusi, to jest tym człowiekiem właśnie Nawalny".

Zagorzały krytyk Putina

44-letni Nawalny jest prawnikiem i działaczem opozycji, autorem popularnego w Rosji bloga. Założona przez niego Fundacja Walki z Korupcją (FBK) regularnie publikowała materiały śledcze na temat nadużyć korupcyjnych w najwyższych kręgach rosyjskich władz. W czerwcu, po referendum konstytucyjnym przeprowadzonym z inicjatywy prezydenta Rosji, określił te głosowania jako "zamach stanu" oraz "atak na konstytucję".

Pod koniec lipca Nawalny ogłosił likwidację FBK. Jako przyczynę tej decyzji wskazał pozew przeciwko fundacji złożony przez firmę Moskiewski Uczeń, związaną według mediów z biznesmenem Jewgienijem Prigożynem i dostarczającą jedzenie do stołówek szkolnych. Jesienią 2019 roku sąd uwzględnił pozew firmy i nakazał wypłacenie jej blisko 88 mln rubli (ponad 1,2 mln USD).

FBK powstała w 2011 roku jako połączenie kilku wcześniejszych projektów Nawalnego polegających na nagłaśnianiu przypadków korupcji na różnych szczeblach władzy w Rosji.

Na swojej stronie internetowej fundacja publikowała materiały śledcze w formie filmów z elementami dokumentu. W ostatnich latach dotyczyły one wysokich rangą urzędników, szefów resortów i instytucji państwowych. FBK zarzucała im posiadanie niewykazanego oficjalnie majątku, bogacenie się dzięki układom korupcyjnym, posiadanie obywatelstwa obcych państw. Najwyższej rangi osobistością, którą zajmowała się FBK, był w 2017 roku ówczesny premier Dmitrij Miedwiediew. Materiał śledczy o domniemanych luksusowych nieruchomościach należących do szefa rządu był bardzo popularny, a po jego opublikowaniu Nawalny zdołał wyprowadzić na ulice miast rosyjskich tysiące ludzi demonstrujących przeciwko korupcji.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: TVN24, PAP

Tagi:
Raporty: