Putin wylądował. W Australii przywitał go tylko wiceminister


Władimir Putin jest już w Australii. Prezydent Federacji Rosyjskiej ok godz. 14 czasu polskiego wylądował na lotnisku w Brisbane, gdzie w weekend odbędzie się szczyt gospodarczy 20 najsilniejszych ekonomicznie krajów świata. Kilkanaście godzin przed wylotem Putin udzielił wywiadu agencji TASS, w którym stwierdził, że USA "w brutalny sposób gwałcą własne zasady" poprzez nakładanie na Rosję sankcji będących w sprzeczności z duchem działania G20 i Światowej Organizacji Handlu.

Putin wylądował w Brisbane, w którym - jak zgodnie piszą od kilku dni australijskie media - może oczekiwać na szczycie G20 tylko "chłodnego" powitanie.

Chłodne powitanie

Australia, której 38 obywateli zginęło 17 lipca w wyniku zestrzelenia nad Donbasem na Ukrainie boeinga Malaysia Airlines, od miesięcy należy do największych krytyków Putina i Rosji, a premier Australii publicznie obarczył winą za śmierć cywilów właśnie Rosję i wspieranych przez nią separatystów.

Zapewne więc nie miał ochoty, by pojawić się na lotnisku w Brisbane. Tam Putina przywitał jedynie wiceminister obrony Australii oraz ambasador Rosji w Melbourne.

USA "brutalnie gwałcą zasady"

Putin przyjechał na szczyt G20 kilkanaście godzin po tym, jak udzielił dość obszernego wywiadu rosyjskiej agencji TASS.

Prezydent stwierdził w nim, że "kraje należące do G20, które nałożyły na Rosję sankcje (w wyniku jej inwazji na Ukrainę - red.) działają wbrew zasadom wytyczonym przez grupę". - Nałożenie sankcji kłóci się z działaniami, jakie G20 do tej pory podejmowało. Być może dlatego, że takie działanie jest niezgodne z prawem międzynarodowym, bo sankcje może nałożyć tylko w ramach mandatu ONZ jego Rada Bezpieczeństwa - stwierdził.

Dodał, że największą winę ponoszą w tej mierze Stany Zjednoczone. - To (sankcje - red.) jest nawet sprzeczne z zasadami funkcjonowania w ramach Światowej Organizacji Handlu, a przecież same USA tworzyły zręby tej instytucji na pewnym etapie. Tymczasem dzisiaj w brutalny sposób gwałcą własne zasady. Do pewnego stopnia uderza to również w nas, ale przede wszystkim uderza w globalną gospodarkę i stosunki między krajami. Jednak, mimo to, mam nadzieję, że w końcu dojdziemy do porozumienia i wszystko to odejdzie w przeszłość - powiedział Władimir Putin.

Autor: adso\mtom / Źródło: Reuters, news.com.au