Aneksja Krymu, wojna w Donbasie, handlowa wojna z Zachodem. Agresywna polityka Władimira Putina przynosi mu ogromne poparcie rodaków, a na Zachodzie nie brakuje głosów, że to Rosja jest w ofensywie i że to dopiero początek długiego konfliktu. Były rosyjski wicepremier, obecnie jeden z liderów opozycji Borys Niemcow twierdzi tymczasem, że gdyby przyjrzeć się dokładniej celom Putina, to okazuje się, że nie tylko ich nie osiągnął, ale nawet pogorszył swoją sytuację.
Borys Niemcow pisze o tym na swoim blogu na stronie rozgłośni radiowej Echo Moskwy. Obecnie jest to jeszcze jedno z tych nielicznych mediów w Rosji, o których można powiedzieć, że cieszą się jeszcze jakimś stopniem niezależności. Tekst nosi tytuł: "Zwycięzca czy przegrany?"
"Wszystko przegrał"
"Niemal wszyscy mówią i piszą, że Putin wszystkich ograł. I Zachód urządził jak chciał, i Ukrainę, i Rosję. Ale jeśli uważnie przyjrzeć się osiągnięciom "narodowego lidera", to wychodzi, że on... wszystko przegrał. Osądźcie sami" - pisze Niemcow.
I wylicza 11 punktów mających potwierdzać jego tezę, że Putin to przegrany, a nie zwycięzca.
"1. Chciał, żeby Ukraina pozostawała krajem pozablokowym, neutralnym i przyjaznym Rosji. Wynik: Ukraina aż rwie się do NATO. Na terytorium kraju odbywają się wspólne ćwiczenia z armiami krajów Sojuszu. A oprócz tego Kijów poinformował o dostawach zachodniej broni dla wojska Ukrainy."
"2. Chciał osłabić Sojusz Północnoatlantycki. Wynik: NATO się wzmacnia, wojskowe budżety krajów zachodnich rosną."
"3. Chciał wbić klin między Europę i Amerykę. Wynik: konsolidacja krajów Zachodu w obliczu agresji putinowskiej. I sankcje synchronicznie przyjmują, i działają wspólnie."
"4. Chciał pogłębić różnice między wschodnimi i zachodnimi regionami Ukrainy. Wynik: powstał jeden polityczny naród (z wyjątkiem części obwodów donieckiego i ługańskiego). Po raz pierwszy po uzyskaniu niepodległości w czasie kampanii prezydenckiej kandydat Poroszenko zwyciężył we wszystkich bez wyjątku regionach kraju. Do czasu wmieszania się Putina zachód Ukrainy głosował na jednego kandydata, a wschód na drugiego (2010 - zachód za Tymoszenko, wschód za Janukowyczem, 2004-2005 - zachód za Juszczenką, wschód za Janukowyczem)."
"5. Chciał, żeby Ukraina wstąpiła do Unii Celnej. Wynik: nie dojdzie do tego nigdy. Ukraina podpisała umowę stowarzyszeniową z UE i chce eurointegracji."
"6. Chciał utworzyć marionetkowe państwo Noworosja od Doniecka po Odessę. Wynik: kontroluje mniejszą część obwodów donieckiego i ługańskiego. Zginęło 3000 ludzi - Rosjan i Ukraińców."
"7. Chciał zwiększyć swoje wpływy na świecie. Wynik: stał się pariasem. A kraj jest pod sankcjami."
"8. Chciał sankcjami na żywność ukarać Zachód. Wynik: ukarał naród rosyjski. Ceny na produkty wzrosły (na mięso do 40 proc., na mleko do 20 proc.), a na Zachodzie spadły."
"9. Chciał mieć w Kijowie lojalną wobec siebie władzę a la Janukowycz. Dostał w stu procenta h antyputinowską."
"10. Chciał, żeby ukraiński naród go szanował. A wiecie sami, jak go tam teraz nazywają."
"11. Chciał rozszerzenia Unii Euroazjatyckiej. Wynik: rozszerzyła się Unia Europejska. Podczas rządów Putina do UE wstąpiło 13 krajów, a do Putina nikt. Nawet Kazachstan zastanawia się, czy nie lepiej mu wyjść spod opieki putinowskiej Rosji."
Subiektywna lista
Pod wieloma względami trudno odmówić Niemcowowi racji. Z drugiej jednak strony część z tych punktów została napisana na zasadzie "szklanka jest do połowy pełna". Inni komentatorzy widzą w tych samych faktach porażkę przeciwników Rosji. O niektórych rzeczach, choćby efektownej aneksji Krymu, która dała Putinowi gwałtowny wzrost poparcia i konsolidację społeczeństwa wokół jego rządów, Niemcow nie wspomina. Nie mówi też o ostrych podziałach w NATO i UE na tle polityki wobec Rosji.
W jednym z Niemcowem zgodzić się można całkowicie: żadnego z zakładanych celów przyświecających ekspansywnej polityce ostatniego półrocza Putin nie zrealizował w stu procentach.
Autor: //gak / Źródło: Echo Moskwy, tvn24.pl